Dark Envoy – Mass Effect i Divinity: Original Sin 2 wchodzą do baru.... Najlepsze gry RPG, które pojawią się w 2020 roku

• Gry RPG w 2020 roku – nie tylko Cyberpunk 2077 i Vampire
• Final Fantasy 7 Remake – powrót legendy
• Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 – ciężkie jest życie wampira...
• Darkest Dungeon 2 – wraca symulator masochisty
• Biomutant – Kung Fu Panda na kwasowym tripie
• Wolcen: Lords of Mayhem – nowy hack’n’slash
• NiOh 2 – samuraje i demony
• Gamedec – izometryczny cyberpunk
• Torchlight Frontiers – ojcowie Diablo kontratakują
• Persona 5 Royal – świetne staje się jeszcze lepsze
• Dark Envoy – Mass Effect i Divinity: Original Sin 2 wchodzą do baru...
• Realms Beyond: Ashes of the Fallen – klasyczne RPG nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa
• Wasteland 3 – postapo w sercu zimy
• Werewolf: The Apocalypse – Earthblood – nie samymi wampirami człowiek żyje
• Cyberpunk 2077 – nowy król?

Dark Envoy – Mass Effect i Divinity: Original Sin 2 wchodzą do baru...

Drugi z trzech polskich akcentów na tej liście – i nie mniej ważny (choć mniej znany) niż dwa pozostałe. Więcej nawet. Mam przeczucie, że Dark Envoy może okazać się jednym z największych zaskoczeń nadchodzącego roku. A może po prostu lecę na każdy trailer z muzyką Blues Saraceno?

Dark Envoy przedstawiono jako ambitną, rozbudowaną produkcję, czerpiącą z Mass Effecta, a przede wszystkim z serii Divinity: Original Sin. Oznacza to w praktyce, że dostaniemy potężne RPG z taktyczną, turową walką, wielki świat do eksploracji oraz złożone relacje między bohaterami. Głównych protagonistów będzie zresztą dwójka – rodzeństwo, które naprawia statek rodziców, by wyruszyć na wielką wyprawę.

Sam świat też stanowi obiecujący amalgamat, mieszając arcanepunk (miks magii i technologii) z westernowymi naleciałościami. Dominują tu ludzie, którzy swoją technologią zepchnęli Stare Rasy na margines egzystencji. Tak przedstawiona rzeczywistość stwarza spore pole do popisu dobrym scenarzystom. Zwiedzimy rozległe krainy, miasta i lochy (te ostatnie generowane losowo), odkryjemy ich tajemnice i stoczymy walki z potężnymi przeciwnikami – a nasz zmysł taktyczny zadecyduje o zwycięstwie. Podróż tę odbędziemy sami lub – niczym w Divinity – we dwójkę, w kooperacji.

Za Dark Envoy odpowiada Event Horizon, które wstrzeliło się w niszę bardzo przyzwoitym Tower of Time, dlatego o jakość produkcji możemy być raczej spokojni.