Gry RPG w 2020 roku – nie tylko Cyberpunk 2077 i Vampire
Czas na zapowiedź tego, co tygryski lubią najbardziej. RPG. Rok 2020 będzie obfitować w gry fabularne wszelkiego kształtu i rodzaju. Zresztą – wiemy, na co przede wszystkim czekacie. Tak, Cyberpunk 2077 też znajduje się na naszej liście.
Spis treści
- Gry RPG w 2020 roku – nie tylko Cyberpunk 2077 i Vampire
- Final Fantasy 7 Remake – powrót legendy
- Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 – ciężkie jest życie wampira...
- Darkest Dungeon 2 – wraca symulator masochisty
- Biomutant – Kung Fu Panda na kwasowym tripie
- Wolcen: Lords of Mayhem – nowy hack’n’slash
- NiOh 2 – samuraje i demony
- Gamedec – izometryczny cyberpunk
- Torchlight Frontiers – ojcowie Diablo kontratakują
- Persona 5 Royal – świetne staje się jeszcze lepsze
- Dark Envoy – Mass Effect i Divinity: Original Sin 2 wchodzą do baru...
- Realms Beyond: Ashes of the Fallen – klasyczne RPG nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa
- Wasteland 3 – postapo w sercu zimy
- Werewolf: The Apocalypse – Earthblood – nie samymi wampirami człowiek żyje
- Cyberpunk 2077 – nowy król?
NiOh 2 – samuraje i demony
- Typ: action-RPG
- Premiera: 13 marca 2020
- Platforma: PS4
- Twórcy: Team Ninja
Poprzednio do tej alternatywnej wersji Kraju Kwitnącej Wiśni, gnębionej przez plagę demonów i innego plugastwa, zabrał nas japoński kuzyn Geralta z Rivii (nic dziwnego, Wiedźmin 3 był wtedy na fali godnej kalifornijskich królów surfingu), blondwłosy William. Tym razem twórcy z Team Ninja stawiają na herosa lub heroinę bardziej odpowiadających wyobrażeniom o dalekowschodnich wojownikach.
Wracamy do Japonii z okresu sengoku, przełomu XV i XVI wieku. Kraj mierzy się z rozlicznymi kataklizmami. Wojna to jedno, ale wyspy znów nawiedza plaga demonów (yokai). Przeciwko nich staje nasz protagonista – pół człowiek, pół yokai. Rozsądnie. W końcu zło złem trzeba zwalczać.
Team Ninja uczy się na błędach i wprowadza sporo poprawek. Tym razem sami wykreujemy herosa (a przynajmniej jego wygląd). Walczyć będziemy nie tylko w naszym świecie, ale też w Dark Realm, do którego w ramach oprowadzania po rodzinnych stronach wciągną nas maszkary. Walka będzie cholernie trudna, a w mrocznej krainie jeszcze okrutniejsza, ale dostaniemy kilka przydatnych narzędzi. Najpotężniejszym z nich będzie możliwość przemiany w demona. Wszystko po to, by rosnąć w siłę, zbierać łupy i odblokowywać umiejętności – jak to w porządnym action-RPG.