Stawka większa niż życie. Polskie seriale, z których możemy być dumni

• Dobre i polskie - seriale, z których możemy być dumni
• Ślepnąc od świateł
• Wataha
• Ekstradycja
• Ranczo
• Rojst
• Oficer
• Bez tajemnic
• Alternatywy 4
• Ziemia obiecana
• Stawka większa niż życie
• Czterej pancerni i pies
• Czas honoru
• 13 posterunek
• Glina

Stawka większa niż życie

Nie ma w Polsce osoby, która nie słyszałaby o Hansie Klossie. Po prostu nie ma. Postać ta przeniknęła do polskiej kultury, a znaleźć ją można nawet na kartach komiksów. Stawka większa niż życie to serial legenda, do którego oglądania zasiadała cała Polska, czyniąc ulice opustoszałymi. Każdy z odcinków był również pokazywany na specjalnych pokazach w kinie, a bilety rozchodziły się jak świeże bułeczki.

Skąd pomysł na sam serial? Nie każdy to wie (choć staje się to po przyswojeniu faktów dosyć oczywiste), ale Stanisław Mikulski ma tutaj naprawdę sporo wspólnego z Seanem Connerym. W celach wyjaśnienia musimy cofnąć się do roku 1962. Wtedy właśnie powstał pierwszy oficjalny film z Jamesem Bondem – Doktor No. Agent 007 stał się absolutnym światowym fenomenem, a kino szpiegowskie wywindowało jeszcze wyżej w gustach masy odbiorców.

Stawka większa niż życie jest więc tworem zainspirowanym Jamesem Bondem, w którym Hans Kloss (Agent J-23) stał się polskim odpowiednikiem oryginału. Postać wymyślili Andrzej Szypulski i Zbigniew Safjan, ukrywający się pod kryptonimem artystycznym Andrzej Zbych. Całość oczywiście przełożono na realia II wojny światowej, gdzie główny bohater jest szpiegiem w szeregach niemieckiej armii. Spełnione zostają wszystkie najważniejsze cechy kina szpiegowskiego na czele z intrygą, napięciem, przekonującym aktorstwem i satysfakcjonującą do dziś akcją. Warto choć na chwilę przypomnieć sobie o tym telewizyjnym zjawisku.