Seria Forza Motorsport to jedna z najważniejszych marek Microsoftu. W tym roku na rynek wyjedzie część czwarta. Dzięki wyciekowi pierwszego zwiastuna możemy wreszcie zobaczyć jak gra prezentuje się w akcji.
Seria Forza Motorsport to jedna z najważniejszych marek Microsoftu. W tym roku na rynek wyjedzie część czwarta. Dzięki wyciekowi pierwszego zwiastuna możemy wreszcie zobaczyć jak gra prezentuje się w akcji.
Microsoft robi co może, aby filmik znikł z sieci, ale mleko już się rozlało. W zwiastunie możemy usłyszeć, że twórcy chcą, aby Forza Motorsport 4 była najładniejszą grą tego roku. Ciekawie zapowiada się wsparcie dla Kinecta. Gracze będą mogli własnymi rękoma m.in. otwierać drzwi, czy podnosić maskę. Dostępna będzie też opcja wykorzystania tego kontrolera do sterowania wirtualną kierownicą. Natomiast miłośnicy realizmu użyją Kinecta do śledzenia ruchów własnej głowy, dzięki czemu będą mogli swobodnie rozglądać się we wnętrzu samochodu. Takie rozwiązania są od lat stosowane w pecetowych symulatorach jazdy i sprawdzają się świetnie, więc wprowadzenie ich do Forzy jest doskonałym pomysłem.
Autorzy chwalą się, że zasiądziemy za kierownicami samochodów ponad osiemdziesięciu marek. Tryb kariery pozwoli nam podróżować po świecie i brać udział w wyścigach po najsłynniejszych trasach. Twórcy obiecują też rozbudowane opcje społecznościowe. Gracze będą mogli tworzyć własne kluby i w ich ramach dzielić się zmodyfikowanymi przez siebie autami. Warto też dodać, że w sieciowych wyścigach weźmie udział maksymalnie 16 osób, czyli dwa razy więcej niż w poprzedniej odsłonie.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:To ostatnie poprawki do Windows 11 w 2025 roku, wśród nich tryb ciemny dla eksploratora plików
GRYOnline
Gracze

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.