Wideload Games - nowe studio developerskie założyciela Bungie Software

O tym, jak trudno jest porzucić zamiłowanie do produkcji gier komputerowych najlepiej przekonuje nas przypadek Alexandra Seropiana, który w dniu dzisiejszym zaanonsował powstanie nowego studia developerskiego, nazwanego Wideload Games. Seropian, który w 1991 roku założył Bungie Software, postanowił wycofać się w cień, niedługo po przejęciu jego firmy przez Microsoft.

Oficjalnym powodem odejścia Alexandra Seropiana z Microsoft była chęć poświęcenia większej ilości czasu rodzinie – dzisiaj wiemy, że za tą decyzją kryły się także inne argumenty. Przede wszystkim nie podobał mu się obowiązujący model, w którym wydawca zleca podlegającemu mu developerowi wykonanie gry. Seropianowi marzyła się większa niezależność i wszystko wskazuje na to, że wreszcie uzyska ją w startującym właśnie Wideload Games.

Firma złożona w większości z osób, które pojawiły się w Bungie Software na początku lat dziewięćdziesiątych, będzie zatrudniała tylko dziesięciu pracowników. Zespół będzie przygotować „prototypy gier”, które już w okresie planowania będą eliminowały ewentualne błędy oraz nakreślały kierunek w jakim zmierzać będzie finalny produkt. Dopiero po pełnej akceptacji programu, Wideload Games poszuka wydawcy i zatrudni sezonowo kolejnych pracowników, którzy pomogą ukończyć projekt. W ten sposób, Seropian chce zaoszczędzić na kosztach produkcji, które w przypadku hitów, sięgają sumy 10 milionów dolarów i uniknąć sytuacji, w których anuluje się projekt po zaangażowaniu znaczących środków. Według założyciela Wideload Games jest to także dobry sposób, aby sprostać konkurencji prawdziwych molochów, takich jak Electronic Arts.

Pierwszy produkt przygotowywany przez Wideload Games ukaże się najprawdopodobniej w 2005 roku. Będzie to gra akcji bazująca na silniku zastosowanym w Halo.