Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 lipca 2009, 10:40

autor: Piotr Doroń

Warhound polskiego Techlandu ciągle żywy

Zakończenie prac nad Call of Juarez: Więzy Krwi umożliwiło polskiej firmie Techland podjęcie tematu dwóch innych gier powstających w oparciu o najnowszą generację silnika Chrome Engine. O dobrej formie Dead Island mogliście przeczytać pod koniec zeszłego tygodnia. Aktualnie na tapecie znajduje się natomiast Warhound – strzelanina inspirowana Crysisem, w której wcielimy się w „dobrego najemnika”.

Zakończenie prac nad Call of Juarez: Więzy Krwi umożliwiło polskiej firmie Techland podjęcie tematu dwóch innych gier powstających w oparciu o najnowszą generację silnika Chrome Engine. O dobrej formie Dead Island mogliście przeczytać pod koniec zeszłego tygodnia. Aktualnie na tapecie znajduje się natomiast Warhound – strzelanina inspirowana Crysisem, w której wcielimy się w „dobrego najemnika”.

Warhound polskiego Techlandu ciągle żywy - ilustracja #1

Jedyne dostępne zrzuty ekranowe pochodzą jeszcze z 2007 roku.

Po raz kolejny głos w sprawie zabrał Błażej Krakowiak, pełniący w Techlandzie rolę international brand managera. Wymiana maili z redakcją serwisu blogowego Joystiq zaowocowała oświadczeniem, z którego wynika, że po osiągnięciu pewnego etapu dewelopingu dalsza produkcja Warhound została odłożona w czasie z powodu Call of Juarez: Więzy Krwi. „Wprowadzenie na rynek ambitnego i dobrze ocenianego tytułu – w tym wypadku nowego Call of Juarez – jest zawsze dobrym momentem do ponownego rozpatrzenia wszystkich możliwości ” - powiedział Krakowiak w kontekście Warhounda. Dodał jednak, że rozmowa o nich oraz przyszłości strzelaniny nie jest w tym momencie najlepszym pomysłem.

Czy najbliższa przyszłość przyniesie jakiekolwiek rozstrzygnięcia w sprawie Warhounda? Miejmy nadzieję, że tak. Zapowiedziana przed dwoma laty produkcja miała się ukazać pod koniec zeszłego roku. Niestety, termin premiery został opóźniony, a producenci nie zdecydowali się na określenie nowego. Mamy nadzieję, że już niedługo kwestia Warhound zostanie ostatecznie rozstrzygnięta. Pragniemy również zauważyć, że podobnie jak w przypadku Dead Island, tak i Warhound powinien ukazać się nie tylko na pecetach, ale i Xboksie 360. Czy Techland pójdzie za ciosem i wyda swoje kolejne gry wzorem Call of Juarez: Więzy Krwi również na PlayStation 3?

Przypominamy, że w Warhound mamy wcielić się w postać najemnika, angażującego się w misje, których nie chce się podejmować nikt inny. Głównym tego powodem jest fakt, że w większości przypadków są one po prostu samobójcze. Nasz bohater nie jest jednak obojętny wobec własnej moralności i decyduje się wykonywać jedynie te zadania, które zlecą mu pracodawcy negujący bezprawie. Z całą resztą będzie tylko i wyłącznie walczyć. Z informacji ujawnionych przez twórców wynika, że rozgrywka w Warhound polegać będzie nie tylko na monotonnym i rutynowym wykonywaniu kolejnych misji. Zadania będziemy musieli także dobierać pod kątem poziomu trudności oraz mając na uwadze rozwój głównego bohatera.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej