Zapowiedziana w grudniu zeszłego roku pierwszoosobowa strzelanina Tiberium została anulowana przez Electronic Arts. Powodów tak drastycznej decyzji jest kilka. Najważniejsze wydają się być jednak dwa, wymienione przez rzecznika prasowego Electronic Arts – niezadowalająca jakość produkcji oraz przekroczenie zakładanego budżetu.
Zapowiedziana w grudniu zeszłego roku pierwszoosobowa strzelanina Tiberium została anulowana przez Electronic Arts. Powodów tak drastycznej decyzji jest kilka. Najważniejsze wydają się być jednak dwa, wymienione przez rzecznika prasowego Electronic Arts – niezadowalająca jakość produkcji oraz przekroczenie zakładanego budżetu.
O sytuacji z grą Tiberium poinformował nas Mike Verdu, szef studia EA Los Angeles, odpowiedzialnego za jej deweloping. Dokonał tego za sprawą notatki, która została przechwycona przez redakcję serwisu Kotaku. Napisał w niej m.in., że w efekcie rozmów z szefami EA Games, Nickiem Earlem i Frankiem Gibeau, zapadła decyzja o rezygnacji z kontynuowania prac nad grą. „Nie bylibyśmy w stanie zapewnić grze takiego poziomu jakościowego, jaki sobie założyliśmy. (...) Gra nie spełnia naszych oczekiwań, nie spełni też oczekiwań graczy ”, stwierdził Verdu. Kierownik EA LA poinformował również, że twórcy walczyli z różnego rodzaju problemami niemalże od chwili rozpoczęcia produkcji. Zaowocowało to m.in. lipcową informacją o przesunięciu daty premiery produktu z końcówki bieżącego roku na bliżej niesprecyzowany okres (mowa była jedynie o przyszłym roku fiskalnym, który rozpoczyna się w kwietniu 2009, a kończy w marcu 2010).
Skasowanie Tiberium pociągnęło za sobą zwolnienia dużej liczby pracowników EA Los Angeles. Verdu zapewnia jednak, że spora część programistów i grafików znajdzie bez problemów zatrudnienie w innych wewnętrznych studiach EA. Niektórzy z nich zostaną zatrudnieni na specjalnych warunkach w samym EA LA.
Na koniec swojej notatki Mike Verdu zapewnia, że podobna sytuacja już się więcej nie powtórzy. „Poprzeczka została podniesiona. Musimy się skoncentrować na kolejnych wielkich projektach, a ewentualne problemy bardzo szybko wychwytywać i niemal jednocześnie rozwiązywać ”. Wszystkie informacje przedstawione przez szefa EA Los Angeles zostały potwierdzone przez rzecznika prasowego Electronic Arts.
Przypominamy, że akcja programu miała rozgrywać się pod koniec lat pięćdziesiątych XXI wieku. W grze mielibyśmy wcielić się w dowódcę oddziału GDI, Ricardo Vegę. Rozgrywka polegałaby na braniu udziału w bitwach, samotnym anihilowaniu wrogich zastępów oraz uczestniczeniu w pojedynkach, podczas których zarządzalibyśmy podległym Vedze oddziałom żołnierzy i maszynom. Historia była oczywiście osadzona w świecie Command & Conquer. Gra miała zostać wydana w wersjach na konsole PlayStation 3, Xbox 360 i pecety. Więcej informacji na temat Tiberium dostarczy Wam nasza Encyklopedia.
Autor: Piotr Doroń
Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
