The Elder Scrolls V: Skyrim i mapy rodem z Google'a?

Na oficjalnym forum firmy Bethesda Softworks rozgorzała dyskusja odnośnie informacji o The Elder Scrolls V: Skyrim, jakie opublikowane zostały na łamach magazynu PC Games. W 10-stronicowym artykule redakcja niemieckiego pisma ujawniła m.in., że w grze pojawią się trójwymiarowe mapki, przypominające usługę Google Maps, a na kontynencie Tamriel wreszcie pojawią się dzieci.

Aleksander Kaczmarek

12 maja 2011 14:55

 Komentarze

Na oficjalnym forum firmy Bethesda Softworks rozgorzała dyskusja odnośnie informacji o The Elder Scrolls V: Skyrim, jakie opublikowane zostały na łamach magazynu PC Games. W 10-stronicowym artykule redakcja niemieckiego pisma ujawniła między innymi to, że w grze pojawią się trójwymiarowe mapki, przypominające usługę Google Maps, a po kontynencie Tamriel wreszcie biegać będą dzieci.

Kilkukrotnie już mieliśmy okazję informować o kolejnych szczegółach na temat The Elder Scrolls V: Skyrim. Wygląda na to, że twórcy gry przyjęli marketingową taktykę „dla każdego coś nowego” i dbają, by branżowe periodyki miały czym zapełniać łamy. Tym razem solidną porcję doniesień zafundował swoim czytelnikom magazyn PC Games. Jeden z użytkowników forum Bethesdy zadał sobie trud, by z 10-stronicowego artykułu wyłuskać nowe informacje. Wynika z tego, że:

The Elder Scrolls V: Skyrim i mapy rodem z Google'a? - ilustracja #1

w grze pojawią się mapy 3D (wyglądem przypominające te z Google Maps), ale nie będzie można nanosić na nie własnych notatek,
niektóre smoki w Skyrim okażą się całkiem rozmowne i przyjazne,
deweloperzy zamierzają zaimplementować w grze system ekonomiczny, regulujący ceny towarów zależnie od ich dostępności w danym regionie i wydarzeń losowych,
po raz kolejny próba otwarcia zamka wymagać będzie zagrania w minigrę,
w Skyrim pojawi się 5 głównych miast oraz 8 lub 9 mniejszych osad,
gracze będą mogli nabywać nieruchomości,
na kontynent Tamriel wreszcie zawitają dzieci,
wiatr będzie miał wpływ na stan akwenów wodnych, generując na przykład odpowiednio wysokie fale.

W poście zamieszczonym przez internautę ukrywającego się pod nickiem RoAdRuNnNeR pojawiła się także adnotacja o zamiarach włączenia obsługi serwisów społecznościowych (Facebook i inne) w The Elder Scrolls V: Skyrim. Pete Hines z Bethesdy sprostował jednak, że najprawdopodobniej doszło do błędnego tłumaczenia niemieckiego tekstu, bo twórcy gry nigdy o czymś takim nie wspominali. Serwis Game Informer potwierdził za to, że reszta informacji jest prawdziwa.

Więcej:Twórca jednego z ikonicznych elementów Fallouta jest wniebowzięty po zobaczeniu trailera 2. sezonu serialu