Jeramy Cooke - dyrektor artystyczny w zespole Gearbox Software - w rozmowie z dziennikarzami ujawnił kilka niepublikowanych dotąd szczegółów na temat gry Borderlands 2. Otrzymaliśmy informacje na temat sztucznej inteligencji, broni oraz bohaterów z pierwszej części gry.
Mateusz Kądziołka
Na temat gry Borderlands 2 wiemy już całkiem sporo. Dzięki zapowiedziom opublikowanym przez ekipę magazynu Game Informer dowiedzieliśmy się zarówno o broniach, jak i zmianach względem części pierwszej. Dziennikarze serwisu Kotaku postanowili jednak dopytać Jeramy’ego Cooke’a ze studia Gearbox i dzięki temu światło dzienne ujrzało kilka dodatkowych informacji.
Jeramy potwierdził, że główni bohaterowie pierwszej części gry pojawią się w „dwójce” jako NPC (postacie niezależne). Decyzję tę podjęto z kilku powodów. Najważniejszym był fakt, że niektórzy gracze spędzili z nimi niemalże 300 godzin i twórcy chcieli im to w pewien sposób wynagrodzić. Poza tym, nie dowiedzieliśmy się zbyt wiele o głównych bohaterach „jedynki”. W Borderlands 2 poznamy zatem ich dalsze losy.
Kolejną kwestią jest oprawa wizualna Borderlands 2. Cooke przyznał, że w pierwszej części brakowało nieco różnorodności i zespół żałował, że cała masa grafik koncepcyjnych z lawą, lodem i trawą praktycznie nie została wykorzystana. Sytuacja ma się diametralnie zmienić w drugiej części cyklu. Zgodnie z zapewnieniami Jeramy’ego w Borderlands 2 zobaczymy pozostałe rejony Pandory, a głównym założeniem zespołu jest zbudowanie gry, jakby była „żyjącą grafiką koncepcyjną”.
W kwestii broni wiele ujawniono niecały miesiąc temu. Jednak przedstawiciel studia Gearbox podjął i ten temat. Przede wszystkim zapewnił, że arsenał ma być znacznie bardziej urozmaicony, a narzędzia zagłady składać się będą z dwa razy większej liczby części. Dodatkowo, parametrami będą się cechować lunety. Tym samym, w grze nie ujrzymy sześciu z góry ustalonych modeli, tylko znacznie więcej.
Osobną, ale bardzo ważną sprawą jest sztuczna inteligencja przeciwników. Autorzy otwarcie przyznali, że aspekt ten kulał w Borderlands. Przeciwnicy mieli problemy ze swobodnym poruszaniem się w terenie i nie stanowili godnych oponentów. W Borderlands 2 ta sytuacja ma ulec zmianie. Wrogowie będą wspinać się po drabinach, wskakiwać na dachy, a nawet kopać beczki. Jednym słowem, wirtualni przeciwnicy mają mieć większe pojęcie o otaczającym ich świecie.
Na koniec Cooke ujawnił dobrą wiadomość dla graczy pecetowych. Wspomniał o interfejsie użytkownika, który nie był w pełni przystosowany do możliwości komputerów. W związku z tym, w drugiej części cyklu UI będzie dużo lepiej odpowiadał możliwościom PC oraz stanie się znacznie przyjemniejszy w obsłudze.
Borderlands 2 zadebiutuje na rynku w 2012 roku w wersjach na PlayStation 3, Xboksa 360 oraz PC. Jeśli chcecie nadrobić zaległości związane z tym tytułem, to zapraszamy do zapoznania się z naszymi wcześniejszymi materiałami.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
1
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
