Pierwsze konkrety o Subversion, nowej grze twórców Darwinii
Po latach oczekiwania studio Introversion, mające na swoim koncie gry takie jak Uplink, Darwinia oraz Defcon ujawniło wreszcie pierwsze szczegóły na temat swojego następnego projektu.
Po latach oczekiwania studio Introversion, mające na swoim koncie gry takie jak Uplink, Darwinia oraz Defcon ujawniło wreszcie pierwsze szczegóły na temat swojego następnego projektu.

O Subversion po raz pierwszy usłyszeliśmy już trzy lata temu. Do teraz raczeni byliśmy jednak jedynie kolejnymi filmikami prezentującymi możliwość silnika i technologii proceduralnego generowania scenerii miejskich. Wyglądało to pięknie, ale twórcy milczeli na temat samej gry i tego, na czym polegać będzie mechanika rozgrywki. Podczas imprezy zorganizowanej z okazji premiery Darwinia+ ekipa Introversion wyjawiła wreszcie pierwsze konkretne informacje dotyczące swojego następnego dzieła.
W grze pokierujemy zespołem doskonale wyszkolonych specjalistów, których zadaniem będzie infiltracja budynków wyposażonych w najnowocześniejsze systemy bezpieczeństwa. Repertuar dostępnych dla graczy metod jest wyjątkowo bogaty. Obejmować ma m.in. hakowanie, skradanie, sabotaż, akrobatykę, korzystanie z zaawansowanego sprzętu oraz materiałów wybuchowych czy też urabianie wrogich pracowników. W tym wypadku cel uświęcać będzie środki.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem nikt się nie zorientuje, że nasi ludzie byli w budynku. Jeśli natomiast popełnimy jakiś błąd pozostanie nam zawsze spróbować ucieczki, najczęściej z wykorzystaniem przemocy. Wszystko to ma łącznie tworzyć grę, która da nam szansę własnoręcznego przeprowadzenia włamań znanych z filmów takich jak Ocean's Eleven czy Sneakers.
W wersji demonstracyjnej dwóch agentów miało za zadanie włamać się do silnie strzeżonego biura. W tym celu korzystali z gadżetów takich jak czujniki ruchu oraz skanery przestrzenne, dzięki czemu z wolna poznawali rozkład pomieszczeń. W trakcie gry jeden z agentów został nakryty przez strażnika i wyeliminowany paralizatorem. W międzyczasie udało się jednak zhakować system kamer, co przyniosło dokładny wgląd w większość zakamarków budynku i tym samym dostarczyło informacji o lokalizacji głównego celu – serwerowni wypełnionej danymi, które należy jak najszybciej zniszczyć.
Wizualnie twórcy celują w styl, który można określić mianem trójwymiarowego planu architektonicznego. Osiągnięte jest to przez wykorzystanie wyraźnych, uproszczonych kształtów poszczególnych obiektów i wszechobecnego koloru niebieskiego. Gra wciąż jest jeszcze na wczesnych etapie produkcyjnym i nie podano nawet orientacyjnej daty wydania. Prace postępują jednak szybko. Zwłaszcza teraz, gdy po wydaniu Darwinia+ uwaga wszystkich członków zespołu skupiona jest wyłącznie na Subversion.
Zainteresowanym polecamy oczywiście odwiedzenie oficjalnej strony, gdzie znaleźć można szereg filmików prezentujących technologię stworzoną na potrzeby tej produkcji, jak również poczytać bloga zespołu Introversion.
Więcej:Until Dawn - pierwszy gameplay na PS4 przypomina Heavy Rain

Gracze
Steam
Komentarze czytelników
emadewu Pretorianin

O tak! Nareszcie!
Szczerze mówiąc zwątpiłem w Subversion, gdy Chris pisał na forum o kiepskiej sytuacji finansowej Introwersion. Pojawiały się nawet propozycje, aby to fani sfinansowali dalszą działalność studia po kłopotach z niską sprzedażą Multiwinii. Może wydanie Darwiniii na XBA nieco pomogło?
"What you see in these screenshots is far from finished"
"Internally, we still haven't hit what we'd consider a "first playable", and we're certainly not in full production"
Czyli pewnie nie zobaczymy Svn w tym roku..
Może przegapiłem.. ale czy ktoś z "last of the bedroom programmers" wspominał kiedyś o możliwości modowania tej gry?
Ciekawe, ile tym razem przyjedzie nam czekać na polskie wydanie... znów 5 lat jak w przypadku Uplinka? Wiem, że jest Steam - ale w miarę możliwości wolę mieć pudełkowe wersje.
@C++ +
Czy naprawdę musisz dopisywać do tylu wątków nic nie wnoszące komentarze?
Pozdrawiam