Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 11 września 2009, 12:50

autor: Filip Grabski

Papierowy GameStar wróci?

Przez polski rynek magazynów o grach komputerowych przewinęło się mnóstwo mniej lub bardziej udanych magazynów. Wielu z pewnością pamięta takie wydawnictwa jak Secret Service, Gambler czy Reset, ale czy kojarzycie np. robionego na licencji GameStara? Być może niedługo będziecie mogli sobie o nim przypomnieć.

Przez polski rynek magazynów o grach komputerowych przewinęło się mnóstwo mniej lub bardziej udanych magazynów. Wielu z pewnością pamięta takie wydawnictwa jak Secret Service, Gambler czy Reset, ale czy kojarzycie np. robionego na licencji GameStara? Być może niedługo będziecie mogli sobie o nim przypomnieć.

GRY-OnLine dotarły do informacji, że wydawnictwo International Data Group Poland planuje przywołać z niebytu właśnie GameStara. Magazyn ten zadebiutował nad Wisłą w 2003 roku i kusił klientów dużą ilością stron, Samem Fisherem na okładce i pełnymi wersjami gier Ś.W.I.N.I.A oraz Smash Up Derby. Niestety, raptem po 7 numerach magazyn ten został przeniesiony do Internetu (www.gamestar.pl) by w 2005 jeszcze na chwilę obciążyć półki kiosków (4 wydania).

Być może IDG zdecydowało się na ten krok chcąc wypełnić lukę po zlikwidowanym wiosną tego roku Clicku? Póki co żadne szczegóły dotyczące nowego GameStara nie są znane, liczymy jednak, że wkrótce dowiemy się czegoś więcej.

Papierowy GameStar wróci? - ilustracja #1
Pierwszy numer polskiego Gamestara z roku 2003.

 

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej