Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 grudnia 2006, 08:31

Konami o konwersji gry Metal Gear Solid 4 na Xboksa 360

Nie trzeba było długo czekać na reakcję firmy Konami w sprawie plotek dotyczących konwersji gry Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriot na konsolę Xbox 360. O komentarz do rewelacji opublikowanych na łamach serwisu NOOOZ, poprosili wczoraj redaktorzy renomowanego magazynu Computer & Video Games.

Nie trzeba było długo czekać na reakcję firmy Konami w sprawie plotek dotyczących konwersji gry Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriot na konsolę Xbox 360. O komentarz do rewelacji opublikowanych na łamach serwisu NOOOZ, poprosili wczoraj redaktorzy renomowanego magazynu Computer & Video Games.

Konami o konwersji gry Metal Gear Solid 4 na Xboksa 360 - ilustracja #1

Zgodnie z przewidywaniami Japończycy oświadczyli, że w chwili obecnej nie planują stworzyć konwersji tej gry na Xboksa 360. Co prawda ewentualna przeróbka nie została całkowicie wykluczona, ale na razie czwarta odsłona cyklu Metal Gear Solid pozostanie tzw. tytułem ekskluzywnym dla konsoli PlayStation 3.

Nadzieje użytkowników Xboksów na konwersję Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots wzrosły, gdy redaktorzy serwisu NOOOZ rozpowszechnili plotkę o planach jej stworzenia. Firma Konami miałaby rzekomo w ten sposób zwiększyć wpływy ze sprzedaży gry, a co za tym idzie odzyskać utopione w produkcję pieniądze.

Konami o konwersji gry Metal Gear Solid 4 na Xboksa 360 - ilustracja #2

Niewykluczone, że taki właśnie wariant jest przez Japończyków zakładany i Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots faktycznie doczeka się konwersji na Xboksa 360. Koszty produkcji gier na konsolę PlayStation 3 są bardzo wysokie, o czym niedawno przekonał nas szef firmy Namco Bandai Games. Pod koniec listopada oświadczył on, że produkty jego koncernu muszą sprzedać się w nakładzie przekraczającym 500 tysięcy sztuk, żeby myśleć o jakimkolwiek zysku.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej