Filmowy Mass Effect adaptacją pierwszej części serii BioWare
Mark Protosevich oraz Casey Hudson ujawnili podczas panelu dyskusyjnego na tegorocznym Comic-Con, że zespół pracujący nad filmową adaptacją serii gier Mass Effect tworzy ją na podstawie pierwszej części znakomitego cyklu autorstwa BioWare.
Mateusz Kądziołka
Zgodnie z naszymi zapowiedziami sprzed kilkunastu dni, Mark Protosevich oraz Casey Hudson pojawili się na konferencji zorganizowanej przez firmę Legendary Pictures w ramach konwentu Comic-Con. Nie ujawnili zbyt wielu informacji dotyczących filmowej adaptacji serii Mass Effect, jednak zdradzili, że zespół skupia swoją uwagę na pierwszej części trylogii.
Informacje przekazane przez Hudsona i Protosevicha przeczą plotkom, mówiącym o tym jakoby filmowy Mass Effect miał się rozgrywać przed wydarzeniami przedstawionymi w pierwszej grze. Tym samym są pierwszymi konkretnymi informacjami na temat adaptacji gier autorstwa BioWare.

Protosevich podzielił się również spostrzeżeniami na temat trudnego związku Hollywood z branżą gier komputerowych. Zauważył, że filmowcy często wpadają w błędne przekonanie, że ciekawa i pełna akcji gra może być równie interesującym oraz dochodowym filmem. Doświadczenie pokazuje jednak, że tak nie jest i to co dobrze sprawdza się jako interaktywna rozrywka nie zawsze daje się przełożyć na taśmę filmową. Protosevich zaznaczył, że uniwersum Mass Effect oferuje zarówno emocjonujące sceny akcji, jak i ciekawą historię. Czynniki te mają się przyczynić do tego, że kinowa adaptacja przygód Sheparda będzie mogła odnieść sukces.
Trzecia cześć cyklu Mass Effect pojawi się 6 marca 2012 roku w Stanach Zjednoczonych i najprawdopodobniej trzy dni później w Europie. Gra zostanie wydana na pecety, PlayStation 3 oraz Xboksa 360.
- Kilkanaście minut rozgrywki z Mass Effect 3
- Zapowiedź – E3 2011 – pierwsze spojrzenie
- Video kulisy produkcji #1
Więcej:Kto kupi Mass Effect? Były dyrektor BioWare ma swoich faworytów

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
zanonimizowany431140 Legend
O kurwa.. ty naprawde tak doslownie wszystko? omg.
Co do ekranizacji pierwsej czesci gry - to ma to jak najbardziej duzo sensu, bo trzeba potencjalnego widza wprowadzic w cale universum. Film z zalozenia ma byc dla wszystkich, a nie tylko dla grupy graczy. ktorym sie ME podobala.
AIDIDPl Legend

Powiem tak: są minimalne szanse że film się nie uda. Jestem nastawiony bardzo pozytywnie, za film przecież bierze się Legendary Pictures, które IMHO robi bardzo dobre filmy, dodatkowo nad wszystkim czuwa Bioware, a koro potrafią zrobić grę bardzo filmową, która jest bardzo dobra, to dlaczego z filmem ma być inaczej?
Jedyne o co można się obawiać to fabuła, tego żeby postacie były dobrze dobrane i przypominały te z gry. Ale nie wiem co twórcy chcą pokazać w filmie wzorując się na pierwszym ME, może szykują coś dla tych którzy o tym uniwersum nie wiedzą nic...
zanonimizowany705796 Senator
ME ma uniwersum, z którego idzie zrobić super hit, oby tego nie spartolili, a na 100% pójdę do kina!
zanonimizowany529149 Legionista
ten film musi się udać. wystarczą 2 słowa- Bitwa o Cytadelę (w sumie to 3 słowa) tak apropo- w cytadeli można spotkać reklamę (u mnie była w lewo od biura Bailey'a, nie wiem czy są losowane) która mówi o filmie opowiadajcym o Shepardzie i spółce- "Cytadela"
P.S. więc mój Szepard jest zgodny z kanonem- przezyłem Omegę (tylko potem oddałem bazę zbieraczy TIMowi. że w celu pomocy w walce przeciw żniwiarzą. teraz jak o tym myślę wiem że zrobiłem głupio ale co zrobić, nawet Shep się czasem myli)