Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 lipca 2009, 12:50

autor: Piotr Doroń

Calling - życie uratuje nam latarka i telefon komórkowy

Koncern Konami ujawnił dodatkowe informacje na temat nowej produkcji z gatunku survival horror – Calling na konsolę Nintendo Wii – uzupełniając tym samym dane udostępnione przez firmę Hudson Soft przed kilkoma dniami. Dowiedzieliśmy się w ten sposób, że premiera dzieła planowana jest na początek 2010 roku.

Koncern Konami ujawnił dodatkowe informacje na temat nowej produkcji z gatunku survival horror – Calling na konsolę Nintendo Wii – uzupełniając tym samym dane udostępnione przez firmę Hudson Soft przed kilkoma dniami. Dowiedzieliśmy się w ten sposób, że premiera dzieła planowana jest na początek 2010 roku.

Konami, które zostało tym samym oficjalnym wydawcą Calling, zdradziło, że w grze równie ważną rolę co telefon komórkowy odegra latarka (podobnie jak w JU-ON: The Grudge). Przy jej pomocy nie tylko oświetlimy pomieszczenia tajemniczej posiadłości, ale również wystraszymy przeciwników. Komórka, jak już dobrze wiemy, posłuży z kolei do odbierania mrocznych wiadomościach głosowych i tekstowych, które będą rozwijać fabułę Calling.

Ta ostatnia skupi się na przedstawieniu nam niecodziennej sytuacji ze stroną internetową Page of Black w roli głównej. Mianowicie, osoby odwiedzające ją zapadają w śpiączkę i trafiają do posiadłości określanej mianem „Granicy”. Stanowi ona miejsce osadzone pomiędzy stanem życia i śmierci. Gracz zmuszony będzie rozwikłać tajemnicę „Granicy” i uciec z niej.

Calling - życie uratuje nam latarka i telefon komórkowy - ilustracja #1
Calling - życie uratuje nam latarka i telefon komórkowy - ilustracja #2

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej