AC Valhalla przynosi rekordowe przychody Ubisoftowi; nowe informacje o ważnych markach francuskiej firmy
Według opublikowanego właśnie raportu finansowego, ostatni rok okazał się jednym z najlepszych w historii Ubisoftu. Spółka odnotowała imponujące przychody oraz duży wzrost zainteresowania swoimi produktami. Na pierwszy plan wysuwa się marka Assassin's Creed, która dzięki AC: Valhalla pobiła dotychczasowe rekordy sprzedaży.
Michał Kułakowski

Nie jest tajemnicą, że globalna pandemia wpłynęła niezwykle pozytywnie na zyski największych producentów oraz wydawców gier, co udowodniły wieści dochodzące w ostatnich miesiącach z biur Sony, Microsoftu czy Nintendo i Activision. Nie inaczej było w przypadku Ubisoftu. Według opublikowanego właśnie raportu finansowego francuskiej spółki na rok fiskalny 2020 (okres od 1 kwietnia 2020 do 31 marca 2021 roku), odnotowała ona rekordowe przychody oraz wzmocnione zainteresowanie jej grami.
W minionym roku fiskalnym przychody ze sprzedaży produktów Ubisoftu wyniosły w sumie 2,2 mld euro. Wzrosły one w porównaniu z 2019 rokiem o ponad 39 procent. Na sumę tę złożyła się nie tylko bezpośrednia dystrybucja gier. Aż 780 milionów euro wygenerowały wszelkiego rodzaju mikrotransakcje (wzrost o 11 procent względem poprzedniego roku). Z grami Ubisoftu bawiło się w sumie 141 milionów osób na całym świecie, zarówno na konsolach, jak i na komputerach PC.
Najciekawsze wieści związane są na pewno z marką Assassin's Creed, której jeszcze kilka lat temu wieszczono powolną śmierć. Za sprawą premiery Assassin's Creed: Valhalla seria zanotowała w ostatnich dwunastu miesiącach drastyczny wzrost przychodów, bijąc tym samym aż o 50 procent poprzedni rekord ustanowiony w roku fiskalnym 2012.
W tym samym czasie Ubisoft zarejestrował wzmocniony popyt na najnowsze odsłony serii Just Dance, a także „dwucyfrowy przyrost bazy graczy” w sieciowym Tom Clancy's Rainbow Six: Siege. Powody do zadowolenia przyniosła również seria Tom Clancy's The Division, w 2020 roku ogólna liczba jej graczy przekroczyła pułap 40 milionów. Z tego też powodu Ubisoft planuje dalsze inwestycje w jej rozwój. W najbliższych miesiącach Tom Clancy's The Division 2 otrzyma kolejne DLC, a nieco później na fanów czeka dostępny również na smartfonach spin-off free-to-play Tom Clancy's The Division: Heartland oraz film aktorski i nowa powieść.
Francuski gigant zadowolony jest również z solidnej sprzedaży Immortals: Fenyx Rising oraz innych produkcji ze swojego przepastnego katalogu. W roku fiskalnym 2021 spółka planuje premiery kilku znaczących gier. Mowa tu o Riders Republic, Tom Clancy's Rainbow Six: Quarantine, wspomnianym już Tom Clancy's The Division: Heartland, a także o Far Cry 6 i Roller Champions.
Kreśląc plany na nieco dalszą przyszłość, szefostwo spółki wspomina o nowych grach/markach, takich jak Skull & Bones (premiera uległa przesunięciu i nastąpi w roku 2022 lub 2023), Avatar, a także o pierwszym projekcie Ubisoftu w uniwersum Star Wars. Trzeba też podkreślić, że wśród wymienionych tytułów znajduje się również Beyond Good & Evil 2. Potwierdza to więc wcześniejsze wieści, że na losy gry nie wpłynęło negatywnie odejście ze studia jej pomysłodawcy Michela Ancela.
Więcej:Ubisoft ostrzegał, że w końcu wyłączy krytykowane demo Anno 117, a teraz podał ostateczny termin

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
Czapir8767 Pretorianin
ale the division heartland bedzie na pc i konsole, to inna gra z thr division ma być mobilką
SquerQ Pretorianin

Ciekawe jak im wyjdzie ten Avatar i gra z uniwersum Star wars :)
Szkoda, że nie ma żadnego info o The Settlers :/
Ostatnio zauważyłem że sporo pogrywam w gry od Ubi, Valhalla (już w czwartek duży dodatek), The Division 2, Anno 1800 i wieczór zleciał :P
Twoja stara 1993 Generał
Widzę że ludzie wolą odgrzewane kotlety zamiast co innego zaraz z Assasina zrobi się moda na sukces
Ubi miał sporo fajnych gier które powinny zostać wznowione ale teraz będą kopiować i wklejać jedno i to samo trochę po zmieniają itp a ludzie cieszą michę jakie to dobre.
tarcil Legionista
Niedobrze... raz, że mikotransakcje, a dwa, że Valhalla, co już pisałem nie raz, to co najwyżej średnia gra, z nieciekawą fabułą, powtarzalnymi misjami, za dużym światem, która sprawia wrażenie odrysowanej na kalce na kolanie. Dobra sprzedaż będzie napędzała tworzenie podobnych tytułów, w których granie bardziej nudzi i męczy niż intryguje i daje rozrywkę. Ot problem ludzi, którzy cenią inne cechy produkcji niż większość.
Martwi mnie też fakt Braku jakichkolwiek informacji o Heroes (wierzę, że gdyby dać to ekipie od szóstki to mógłby to być naprawdę wielki hit) i cisza o Settlersach.
realista Chorąży

Mam za sobą wątek główny i ogólnie 90 godzin na liczniku i zmęczył mnie ten tytuł ;/ Gra dobra, ale wolę 2 poprzednie części, bo przynajmniej ciekawsze tereny do zwiedzania, tu praktycznie same lasy, bagna i twierdze na jedno kopyto.