

Najciekawsze materiały do: Wolfenstein II: The New Colossus

Wolfenstein II: The New Colossus - poradnik do gry
poradnik do gry17 listopada 2017
Poradnik do gry Wolfenstein II: The New Colossus to szczegółowa solucja wszystkich misji głównych oraz pobocznych, a także wszystkie sekrety, złoto, znajdźki i szyfry Enigmy. Poznasz też umiejętności, ulepszenia, bronie i porady na start!

Recenzja gry Wolfenstein II: The New Colossus – mocarny kolos
recenzja gry26 października 2017
Światowa premiera 27 października 2017. Wolfenstein II wreszcie nadciągnął, by zająć należne mu miejsce w panteonie strzelanek. B.J. Blazkowicz sieje popłoch wśród rywali i nie bierze jeńców… choć w jego duszy zaszła pewna subtelna zmiana.

Polacy przerobią serię Wolfenstein na planszówkę
wiadomość27 kwietnia 2020
Polska firma Archon Studio zebrała ponad pół miliona dolarów na opracowanie Wolfenstein: The Board Game, czyli planszówki opartej na serii popularnych gier FPS.

Powstaje polska gra planszowa Wolfenstein
wiadomość25 lutego 2020
Polskie Archon Studio zapowiada licencjonowaną planszówkę opartą na serii Wolfenstein. Gra zaoferuje kilkadziesiąt wysokiej jakości miniaturowych figurek, a także podzieloną na wiele misji kooperacyjną rozgrywkę, w której infiltrujemy nazistowską fortecę, walcząc ze strzegącymi ją żołnierzami.

Intel wciąż szybszy w grach - nowe testy procesorów Ryzen 3000
wiadomość6 lipca 2019
Po wycieku pierwszych porównań nowych Radeonów RX 5700, przed czasem pojawiły się także wyniki testów nowych procesorów AMD Ryzen 7 3700X oraz Ryzen 9 3900X. Są one nieco zaskakujące i pokazują, że przewaga układów AMD z benchmarków w grach nie istnieje.
- Wolfenstein 3 potwierdzony przez firmę Bethesda 2018.09.14
- Koniec cenzury swastyk w niemieckich wersjach gier 2018.08.09
- Wolfenstein III w nowej formule? 2018.05.30
- Wolfenstein 2 na Switcha ukaże się w czerwcu 2018.04.24
- Wolfenstein II The New Colossus - pierwszy gameplay z wersji na Switch 2018.04.08
- Krwawy zwiastun na premierę nowego DLC do Wolfenstein II: The New Colossus 2017.12.14
- Wolfenstein II: The New Colossus doczekał się triala 2017.11.22

25 ofert ze Steam Winter Sale 2019 – oto najlepsze promocje
artykuł20 grudnia 2019
Świąteczny klimat udzielił się wszystkim – nawet Gabenowi Newellowi, który zaoferował obniżki naprawdę solidnych produkcji! Co warto sprezentować sobie i bliskim pod choinkę – lub w ramach celebracji zbliżającego się wielkimi krokami Nowego Roku?

Gra która zmieni twoje życie no może nie, ale zawsze coś w twojej psychice poprzestawia może nawet na gorsze :) Super czarna komedia z zajebistym strzelaniem z dobrą grafiką nic więcej od strzelanki nie oczekuję przypominają mi się czasy painkillera żałuję że tak krótka grałem w 1 zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=GuL_qqg0rrw&t=7s

Gra ujdzie, ale nie jest to zadna rewelacja. Fabula ma kilka ciekawych momentow, jest pozytywnie szalonai znajdzie sie kilka wyrazistych postaci, ale ogolnie gra bardzo krotka wiec nie ma kiedy wsiaknac w wykreowana wizje swiata. Graficznie gra jest raczej kiepska. Levele tez w wiekszosci bez polotu.

Ogólnie sporo słabsza od The New Order, ale nadal przyjemnie się gra. ;)
Co mi się nie podobało:
- mieszanie tragiczno-poważnych momentów z klozetowym humorem,
- mnóstwo idiotycznych wręcz absurdalnych scen i dialogów
(np. odrąbywanie głowy Caroline i bezsensownegy dialog generał Engel i jej córki, kobieta w ciąży która idzie i rozpiernicza tabuny żołnierzy, raz nawet z cyckami na wierzchu, Hitler, który zachowuje się jak jakiś absurdalny gość z psychiatryka, a nie przywódca
- naiwne, słabo uwiarygodnione wątki, jak z ojcem, który znęca się na młodym Blazowiczu, a podczas okupacji staje po stronie niemców, wydaje żonę, a syna próbuje zabić (wtf)
- koncept odrąbania głowy blazko i przyszyciu jej do ciała super żołnierza tak głupi, że aż strach
- gra za bardzo porusza tematy rasowe, polityczne i światopoglądowe, nie trudno odnieść również wrażenia, że gra propaguje tzw. poprawność polityczną oraz nieprzyzwoite, niezdrowe zachowania
- strasznie głupie znajdowane notatki, bez żadnych smaczków fabularnych, same pierdoły i straszne głupoty, wręcz irytujące gdy się je czyta, zepsuli ten aspekt strasznie, cały fun z zagłebiania się w ten świat prysł
- fabuła jako tako obleci, ale przeplatanie poważnych wątków z żenującym humorem zupełnie nie działa. W filmie Bękarty Wojny komediowość działała bo nie przekraczała granic absurdu, dobrego smaku czy bezsensowności, tu niestety granica głupoty i absurdu została przekroczona zbyt wiele razy
- ciekawy wątek kosmitów w ogóle nie pociągnięty, a baza z kosmiczną technologią okazała się jedynie kolejnym pustym i nudnym podziemnym bunkrem
- w the new order wszystko było szorstkie, toporne, brudne, czy to uzbrojenie, odzież, umocnienia, co grało idealnie.
W Colossusie mamy wszystko wyglancowane i przeciwników typu mechy i piękne roboty, czyściutkie ściany. Za bardzo to ładne i nowoczesne jak na lata 60. Nie idzie tego kupić i się w to wczuć.
- brak klimatu wojny, w ogóle nie czuć, że to jakaś wojna czy okupacja, jakaś ta Ameryka w grze aż za bardzo przerysowana, komiksowa
- Poboczne misje typu Enigma - tragiczne rozwiązanie na przedłużenie gry. Zwykły zapychacz, nudne, w kółko to samo i to jeszcze w stylu recyklingu map, które już przeszliśmy. Strata czasu, żeby to wszystko ogarniać
- przeciwnicy zamiast budzić respekt to zabijają nas śmiechem
- nierówne zaprojektowane poziomy, jedne bardzo fajne i klimatyczne inne proste i nudne do bólu
- z horroru z The New Order i strasznego poważnego tonu nic nie zostało. W Kolosie mamy za to głupawe gadki, kupe ciotowatej akcji i niemców, których nie można traktować poważnie.
- The New Order dawało radochę i mimo niedoskonałości pewien niedosyt,
Kolos nie jest już epicki, nie jest już straszny, nie jest poważny, nie ma klimatu, fabuła nawet trochę już nie jest wiarygodna. Twórcy naprawdę zaszaleli, szkoda tylko, że poszli w złym kierunku i się to już po prostu nie klei .
- Kolos powiela za dużo schematów z poprzedniej części, które widać że są wklejone jak 1 do 1 przez co gra może nużyć.
- mało broni, a w grze i tak używa się praktycznie tylko 2 broni reszta wydaję się być zupełnie nieprzydatna
- brak jakiegoś bossa przez całą grę
- w większości nieciekawe postacie, te ciekawe postacie albo są zabijane albo prawie nic nie mówią, nie biorą głębszego udziału w akcji czy fabule
- gra nie radzi sobie z pokazaniem gdzie mamy iść dalej, czasem można pobłądzić
- przeciwnicy nawet na wysokich poziomach trudności wchodzą prosto pod celownik xD nie stanowią realnego wyzwania. ;)
- brak odpowiedniego powiadomienia gracza kiedy obrywamy przez co można się szybko zdziwić, że zgineliśmy
- mimo spełniana wymagań sprzętowych u sporej ilości ludzi zanotowano problemy z uruchomieniem i glicze gry spowodowane użytą technologią w grze
- zakończenie sprawia wrażenie urwanej historii w połowie, pewnie zabieg celowy aby wypuścić kolejną część
- brak spójnej całości, brak konsekwencji w budowaniu dramaturgii, nieodpowiednie budowanie tempa rozgrywki
Co mi się podobało:
+ świetnie się skrada
+ fajne finishery bronią wręcz
+ feeling strzelania extra, przyjemnie się strzela choć nie czuć już takiej mocy broni jak w The New Order
+ nowe rozwiązania techniczne, graficzne, tekstury, animacje lepiej dopracowane, ogólnie grafika dopieszczona
+ animacje postaci i cutscenki naprawdę znakomite, widać tu mnóstwo pracy
+ rewelacyjny voiceacting
+ fajne i proste menu zadań, uzbrojenia, kolekcji
+ bardzo dobre udźwiękowienie, a soundtrack znakomity
+ kawał przyjemnego singla
Przyjemna w gameplayu, ale jednak karykatura marki Wolfenstein.
Gra na raz i to na taki raz, aby szybko skończyć. :)
Zagram chętnie w kolejną część, ale niczego specjalnego już nie oczekuje od tego developera. Niestety notowania tej marki spadły mocno.

Przeciętna gra.
-brak możliwości rozmowy
-głupoty w fabule
-mechaniczne zwierzęta
-słabo widoczne przedmioty, alarmy i żywotność
-zbugowana grafika
-słabe drzewko rozwoju
Jak scenariuszowo i jesli chodzi o lokacje wyglada ta 2 czesc, jest zaskakujaco? Bo dodatek do 1 czesci byl strasznie schematyczny, ze zostawilem w cholere po 20 minutach.
Niema żadnego Hajlowania jak Blazkowicz wchodzi do akcji. jest bardzo dobrze w porównaniu do 1 części. Bardziej dramatycznie ale też bardziej śmiesznie. Dramat i komedia w tej grze łączą się w jedno. Klimaty Quentina Tarantino widoczne gołym okiem.. Jest Moc i są kontrowersje. Ich empfehle diesen Teil allen Fans, die Nazis töten 9/10.

Czy mój komp jest złomem czy ta gra jest tak kiepsko zoptymalizowana? GTX 760 i i5-4570, to chyba jeszcze nie jakieś zabytki? Nie tak dawno skończyłem Far Cry 5, grając w całkiem przyzwoitej ilości klatek a tutaj nie jestem w stanie zagrać przez ciągłe spadki. Ktoś wie jak to naprawić? Stojąc w miejscu osiągam jakieś 60 fps ale jak tylko się ruszę to ilość spada do kilkunastu.
Początek gry jest bardzo nudny potem fabuła ma momenty na prawdę dobre ale jest ich dość mało.
Strasznie dużo amerykańskiego ględzenia w tej grze jest aż się momentami rzygać od tego chce.
Błądzenie po bazie to totalna strata czasu. Mogli choć mapę jakoś opisać dobrze bo to co zrobiono to jest bałagan.
Za dużo zbierania śmieci ( zwłaszcza dodatkowe zdrowie ) odciągające od faktycznej rozgrywki i przeciwników.
spoiler start
Jazda na psiaku i scenka z Hitlerem były na prawdę fajnym wrażeniem i gdyby nie to to spokojnie z 1 punkt mniej bym tej grze dał.
spoiler stop
Dźwięk i muzyka są słabe nie dodające w ogóle klimatu.
Optymalizacja jak dla mnie bardzo dobra całą grę miałem stabilniutkie 90 FPS ( na tylu zablokowałem ).
Błąd na który straciłem z 30minut Black Screen w głównym menu ( fix u mnie zadziałało , nie koniecznie musi działać u kogokolwiek innego ale napiszę może się komuś akurat przyda ):
Panel NVIDIA -> Dostosuj rozmiar i pozycje pulpitu -> Pomin tryb skalowania ustawiony przez gry i programy ( Pole powinno być zaznaczone )
Bawiłem się przeciętnie.

Strasznie krótkie...fabuła mierna, jedyny plus gry to przyjemność z zabijania nazoli :(

Ciekawe czy pan Bogusław Wołoszański w to gra. Gra super. 9/10
Gra ukończona pora na ocenę.
Wolfenstein 2 prezentuje podobny poziom do poprzedniej części. Świetny feeling ze strzelania, ciekawie zaprojektowane bronie. Niezła fabuła, nieźle zaprojektowane lokacje. W 4k bardzo ładnie wygląda oprawa graficzna. Oprawa dźwiękowa również na dobrym poziomie. Niestety nawet na najwyższych poziomach trudności liczba amunicji/pancerza które znajdujemy jest przeogromna.
Byłoby 8/10 ale niestety jestem zmuszony odjąc 1 punkt za wpisywanie się w poprawność polityczną i to do granic możliwości.

Gra jest całkiem ciekawa. Jednak zastanawia mnie, gdzie podziali się wszyscy Niemcy? W grze pojawiają się tylko ci mityczni naziści, którzy mówią przypadkiem po Niemiecku z wyraźnym akcentem, i wspominają o Berlinie czy o innych rzeczach kojarzących się z Niemcami z okresu IIWŚ.
Zrozumiałbym jeszcze nazywanie ich nazistami, gdyby wszystkie nacje nagle zaczęły być w służbach kolaborujących z nimi. Ale przez całą grę każdy nasz wróg pasuje do przytoczonego przeze mnie opisu, więc nie jest to raczej możliwe by ktoś inny był tym nazistą oprócz Niemców.
Nie czepiam się na zasadzie, że jestem Polakiem i jakoś mnie to boli i tak dalej, ale denerwuje mnie to z historycznego punktu widzenia. Wątpię by Hitler po
zwycięskiej wojnie nagle przestał nazywać swój naród Niemcami (tak wiem, że był Austriakiem, ale po włączeniu Austrii do Niemiec mieszkańcy tamtego państwa zaczęli być nazywani Niemcami) tylko nazistami.

No to od plusów i Minusów: Na plus na pewno dam Lokacje, Fabułę, Bronie niby te samo co w poprzednich dwóch częściach ale muszę przyznać że jeszcze lepiej się z nich strzela i mają więcej upgradów, Klimat Tak samo dobry a może nawet lepszy zależy czy ktoś ma fioła na punkcie Ameryki i Nazistów. Na minus na pewno dam: Masę Błędów Graficznych oraz BUGI np często grafika mi się nie doczytywała albo wczytała jakieś pixele zamiast textury, Jeśli chodzi o BUGI to miałem tylko kilka krotne jeden Ekran świeżo po wczytaniu robił mi się czarny i nic nie mogłem zrobić musiałem wyjść do menu i wczytywać ponownie, ponadto system Collectibles (Zebranych Przedmiotów) jest nie kompletny brak informacji o przedmiotach zebranych z misji takich jak Budynek Sądu Rzeszy czy Finał (Pokazuje tylko Lokacje Cykliczne) przez co jeśli coś zgubimy w jednej z nich ni chu** nie zdobędzie się 100% gry. A i jeszcze ta GRACE przez całą kampanie marzyłem żeby wjeba* jej Rakietnice do ryja. Jak ona mnie Wkurza! Nie dla tego że czarna nie dla tego że ma Kretyńskie Afro. Tylko te podejście do całej misji, nadaje się to tego grona jak jak dziecko do pracy fizycznej.
Trzeba znać poprzednią cześć/części by dobrze się grało?

Sam gameplay - super. Lokacje - b. dobrze. Reszta - różnie.
Poprzednik miał znacznie więcej polotu. Fabuła z deka miałka. Za dużo ideologizowania. Motywy z dzieciństwa Blazkowicza strasznie od czapy. Postacie irytujące przerysowaniem.

Myślę, że gra jest warta ogrania. Trochę żarcików, trochę nazistów, kolejny wolfenstein :)

Gra świetna oceniam ją na 10/10 i watro zagrać. Gra stara się być bardzo "poprawna politycznie" i za to daję 0/10 m.in za akcję z wąsem. Gra jest trochę krótka ale atrakcje z polowaniem na uberdowódców fajnie ją wydłużają. Walka jest naprawdę przyjemna ale z tego Wolfenstein słynie. Jak zwykle dostajemy bazę w tym przypadku łódź podwodną a w niej strzelnicę.
Drzewko rozwoju to jest to co lubię czyli rozwijamy tylko te umiejętności które używamy. Gra dostosowuje się do naszego stylu. Naprawdę ciężko jest się przyczepić od strony technicznej.

Dużo ludzi narzeka na absurdalne momenty. To jest celowa stylistyka całej gry, od wielkich nazistowskich robotów strzelających laserami, przez wiadomą transplantacje, do innych momentów, które są i mają być przesadzone.
Ta stylistyka może się nie podobać, bo gusta są różne, ale w swojej własnej dziedzinie robi to dobrze.

Giera spoko. Zawiodła mnie ostatnia walka i w ogóle końcówka. Spodziwałem się epickiej walki z bosem na koniec a była lekka kupa. Fabuła bardzo krótka, za dużo dodatkowych aktywności po przejściu. Nawet mi się nie chciało już tego robić szczerze. Ukończyłem historię i usunąłem gre. Mam wrażenie że dało się wycisnąć więcej z tego tytułu i ma on niedoszlifowany potencjał. Niestety jeśli chodzi o FPS to na przeciw Dooma wypada bardzo słabo. Tam jakoś mi się przyjemniej siekało. Czekam na następną część.
Za same sceny z Hitlerem powinna dostać 10/10. Dobrze napisane i wykonane. Super gra.
Genialna "filmowa" fabuła kina akcji klasy B. Świetnie to wygląda (szczególnie modele twarzy), dynamiczne, szybkie czyli takie jaka ma być gra z serii Woflenstein. Podeszło mi poczucie humoru. Godny następca New Order.
Nie polecam nikomu. Ta gra to totalne GÓWNO. Żałosna PARODIA i mega NUDNA. Żadnej grywalności, a znajdźki również idiotyczne i wydłużające o 500 procent czas przejścia gry. Fabuła porażka całkowita. Dosłownie grasz tylko dla zasady (bo skończyłeś dużo lepsze New Order).
Gra jest lepsza niż New Order i Old Blood, technicznie tak samo dobra, z dobrą mechaniką strzelania, ale powtarzalną/nudną rozgrywką i nieefektywnym zestawem broni, więc także i tu gra zamienia się w bezsensowną rzeźnię bezimiennych wrogów, która nie daje żadnej satysfakcji.
Zabijamy niby "Nazistów", czyli "Nacjonalistów" niemieckich i każdy z nich mówi po niemiecku, czyli Niemców, więc cały cykl jest wyjątkowo anty-niemiecki, a wystarczyło dodać do grona przeciwników "Nacjonalistów"/"Fanatyków" japońskich, amerykańskich, (skoro Ameryka został podbita) , może żydowskich (dużo ludzi tej wiary służyło w Werchmant, a wielu współpracowało z Trzecią Rzeszą). Hitlerowcy dawali swoim żołnierzom narkotyk zwany Pervitin (czegoś podobnego używało NATO w Iraku, Afganistanie i obecnie na Ukrainie) - aż prosiło się o dodanie elementu "doładowania" przeciwników narkotykami do szaleńczych ataków.
Estetycznie gra jest odrzucająca, klaustrofobiczna, a jednocześnie zbyt sterylna, za mało urozmaicona, choć widać, że w wielu miejscach poświęcono znacznie więcej uwagi na dopracowanie lokalizacji, aby wyglądały spektakularnie.
Cały nowy cykl gier "Wolfenstein" (New Order, Old Blood, The New Colossus) wydaje mi się zmarnowaną szansą na dobre gry i zwykła stratą czasu - raczej przymusem do ich "odhaczenia", bez czerpania przyjemności z rozgrywki. Może Youngblood wniesie jakiś powiew świeżości.