Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 29 grudnia 2018, 11:30

Wielcy nieobecni 2018 roku – gry, na które się nie doczekaliśmy

2018 rok przyniósł nam kilka naprawdę solidnych tytułów, ale nie brak było i takich, na których premierę liczyliśmy, i które zawiodły nasze nadzieje.

Spis treści

Ori and the Will of the Wisp

ORI AND THE WILL OF THE WISP W SKRÓCIE

  1. Platforma: PC, Xbox One
  2. Producent: Moon Studios
  3. Przewidywana data premiery: 2019

Ori and the Blind Forest okazało się jednym z nieoczekiwanych hitów 2015 roku i rozpaliło fanów metroidvanii. Choć z podobnych mechanik korzysta wiele gier AAA – z ostatnich można wymienić chociażby God of War i Darksiders III – to jednak Ori ze swoją klasyczną, dwuwymiarową rozgrywką pozostaje obiektem westchnień fanów gatunku. Westchnień tym cięższych, że na kontynuację czekamy już trzy i pół roku.

Za markę od początku odpowiedzialne jest Moon Studios, niewielka austriacka firma deweloperska, której siedziba mieści się w Wiedniu. Co jak co, ale Austriacy nie kojarzyli się do tej pory z grami wideo. Przynajmniej z tymi popularniejszymi, więc wiedeńczycy przecierają szlaki.

W kontynuacji opuścimy mroczny las Nibel i udamy się w szeroki świat, w którym Ori ma zamiar odnaleźć swoje przeznaczenie. Przypomnijmy, że bohater jest duchem lasu. Porzuca on więc swoje naturalne środowisko, co oczywiście oznacza wiele przygód. Na pewno doczekamy się dynamiczniejszego stylu walki, co być może jeszcze bardziej podniesie poziom trudności. Jeżeli pamiętacie ucieczkę z wnętrza drzewa Ginso w „jedynce”, to pewnie już nie możecie doczekać się premiery.

Emocjonalna, angażująca, trudna. Taka była pierwsza część. Czy kontynuacja sprosta wysokim oczekiwaniom? - 2019-01-02
Emocjonalna, angażująca, trudna. Taka była pierwsza część. Czy kontynuacja sprosta wysokim oczekiwaniom?

ONA CZY ON?

Czy grając w Ori and the Blind Forest, zastanawialiście się nad płcią głównego bohatera? Ori jest chłopczykiem czy dziewczynką? Czy duch lasu w ogóle może mieć jakąś płeć? Z odpowiedzią pośpieszyli deweloperzy, którzy wyjaśnili, że bohater(ka) jest nieokreślony(-na) płciowo, a jak komuś bardzo zależy, to może sobie wybrać wedle własnych upodobań. Tymczasem spostrzegawczy użytkownicy internetu znaleźli na oficjalnej stronie opis sugerujący, że nasz duszek to jednak „on”, niemniej w świetle deklaracji twórców nie wiadomo tak naprawdę, czy to stwierdzenie faktu, czy zwykły błąd.

Tak jak pisaliśmy wyżej, od premiery pierwszej części minęło już ponad trzy i pół roku. Kontynuację zapowiedziano jeszcze w trakcie targów E3 w 2017. Teoretycznie więc premiera w 2018 wydawała się realna. Niestety, czekamy dalej.

Przemysław Zamęcki

Przemysław Zamęcki

Grał we wszystko na wszystkim. Fan retro gratów i gier w pudełkach, które namiętnie kolekcjonował. Spoczywaj w pokoju przyjacielu - 1978-2021

więcej

TWOIM ZDANIEM

Jak sądzisz, Mount & Blade II zadebiutuje w 2019 roku?

Tak
38,9%
Nie
61,1%
Zobacz inne ankiety
Najlepsze gry 2018 roku – wybór redakcji
Najlepsze gry 2018 roku – wybór redakcji

Początek nowego roku to dla nas także czas podsumowań. Spojrzeliśmy więc krytycznym okiem na minione dwanaście miesięcy i wybraliśmy dla Was osiemnaście produkcji, które według nas pozytywnie wyróżniły się z tłumu ciekawych premier.

Wtopy roku – oto 9 największych blamaży 2018 roku
Wtopy roku – oto 9 największych blamaży 2018 roku

Rok w rok branża daje nam co najmniej kilka powodów, by wątpić w dobre intencje wydawców. Minione dwanaście miesięcy nie były niestety wyjątkiem, a niektóre z antykonsumenckich praktyk i idiotycznych decyzji doprowadziły nas do szewskiej pasji.

Wielcy nieobecni 2017 roku – gry, które miały być, ale jeszcze ich nie ma
Wielcy nieobecni 2017 roku – gry, które miały być, ale jeszcze ich nie ma

Rok 2017 był dobry, ale miał być przecież jeszcze lepszy. Ileż to gier miało wyjść przed końcem grudnia, ale wpadło w poślizg i koniec końców odleciało w mniej lub bardziej odległą przyszłość? Oto przegląd 10 najbardziej nieodżałowanych „spadochroniarzy”.