Deus Ex Invisible War: Tarsus Apartments #2
Aktualizacja:
Tarsus Apartments (Seattle, Washington)
![]() | Akademia jest atakowana. Będziesz musiał uważać ponieważ powoli zaczniesz wpadać na pierwszych wrogów. Idź prosto. Podejdź do martwego strażnika. Znajdziesz przy nim kilka cennych rzeczy: Stun Prod (świetny do ogłuszania wrogów), częściowo opróżniony magazynek oraz Flashbomb (bomba oślepiająca przeciwników, raczej kiepska, radziłbym szybko się jej pozbyć). |
![]() | Idź dalej. Po chwili podbiegnie do Ciebie strażnik. Będziesz mógł zadecydować co chcesz zrobić. Pierwsza opcja: wspólny atak na znajdującego się za rogiem Seekera, druga opcja: polecenie pozostania w miejscu (sam się nim zajmiesz), trzecia opcja: zignorowanie prośby strażnika (zdecydowanie nie polecam), czwarta opcja: próba ominięcia wroga. Ja wybrałem drugie rozwiązanie, nie ma sensu angażować strażnika w walkę, tym bardziej, że Seeker jest sam a i tak przyda Ci się trochę treningu w pokonywaniu wrogów. |
![]() | Skieruj się do apartmentu 453 (wcześniej drzwi były zamknięte). Porozglądaj się trochę. Powinieneś znaleźć chleb. Skieruj się do ukazanej na screenie skrzyni. W środku znajdziesz Combat Knife (nóż, totalna beznadzieja, lepiej pozostać przy pałce a w dalszej części gry przesiąść się na Energy Blade), 100 kredytów oraz Ammo Clipa. |
![]() | Podejdź do kratki wentylacyjnej. Zauważ, że przy łóżku leży EMP Grenade. Weź go i wejdź do szybu wentylacyjnego. Do sąsiedniego apartamentu prowadzi jedna droga. Po drodze KONIECZNIE zabierz Multitoola. |
![]() | Znajdziesz się w kolejnym apartamencie. Podejdź do lodówki. W środku znajdziesz Soy. Zabierz też kolejny Multitool z segmentu po lewej. Skieruj się w lewo. Podejdź do skrzyni i otwórz ją. W środku znajdziesz Concussion Prox Mine (mina reagująca na ruch, przydatna w niektórych sytuacjach) oraz apteczkę. |
![]() | Jeśli chcesz możesz podejść do Holocomm Unitu i wysłuchać pozostawionej wiadomości. Zanim ruszysz dalej koniecznie zapisz stan gry. Skieruj się do drzwi prowadzących na korytarz. Odczekaj aż Seeker pójdzie w prawo i wyjdź z apartamentu. |
![]() | Dobrze byłoby pozbyć się natrętnego terrorysty. Możesz to zrobić na kilka sposobów przy czym ja polecam jedną z dwóch metod: strzał w głowę (prawdopodobnie trzeba będzie go drugi raz dobić) lub popieszczenie prądem (masz Stun Proda). Podejdź do ciała i zabierz częściowo opróżniony magazynek. Udaj się do apartamentu Billie (454). Zabierz dwa Soy z lodówki oraz chleb. Jeśli chcesz możesz spróbować włamać się do zamkniętej skrzyni. W środku znajdziesz EMP Grenade. |
![]() | Kieruj się do swojego apartamentu. Po chwili stanie się coś ciekawego. Nie wiem jak Tobie, ale mnie to przywiodło skojarzenia z reality-show :-) Po wysłuchaniu rozmowy pomiędzy znajdującymi się na górze naukowcami przeszukaj jeszcze raz swój apartament. W lodówce znajdziesz Soy. |
![]() | Skieruj się do łazienki. Zauważ, że jedna ze ścian (prysznic) została wysadzona. Kucnij i przejdź na drugą stronę. Zeskocz na dół i idź w lewo. Zgodnie z tym co podpowiada gra przytrzymaj SPACJĘ, aby wspiąć się na górę. Radziłbym zapisać stan gry. Przejdź przez drzwi prowadzące do Biomod Laboratory. |
- Deus Ex: Invisible War - poradnik do gry
- Deus Ex: Invisible War: Poradnik do gry
- Deus Ex Invisible War: Seattle
- Deus Ex Invisible War: Tarsus Apartments #1
- Deus Ex Invisible War: Tarsus Recreation
- Deus Ex Invisible War: Tarsus Apartments #2
- Deus Ex Invisible War: Tarsus Laboratory
- Deus Ex Invisible War: Tarsus Laboratory cd.
- Deus Ex Invisible War: Upper Seattle City Center #1
- Deus Ex Invisible War: Inclinator Facility #1
- Deus Ex Invisible War: Inclinator Facility #1 cd.
- Deus Ex Invisible War: Lower Seattle Slums #1
- Deus Ex Invisible War: Heron's Loft Apartments #1
- Deus Ex Invisible War: Lower Seattle Slums #2
- Deus Ex Invisible War: Order Church
- Deus Ex Invisible War: Inclinator Facility #2
- Deus Ex Invisible War: Upper Seattle City Center #2
- Deus Ex Invisible War: Emerald Suites #1
- Deus Ex Invisible War: Club Vox #1
- Deus Ex Invisible War: Emerald Suites #2
- Deus Ex Invisible War: Upper Seattle City Center #3
- Deus Ex Invisible War: WTO Air Terminal #1
- Deus Ex Invisible War: WTO Air Terminal Hangar
- Deus Ex Invisible War: Upper Seattle City Center #4
- Deus Ex Invisible War: Emerald Suites #3
- Deus Ex Invisible War: Emerald Suites Penthouse
- Deus Ex Invisible War: Club Vox #2
- Deus Ex Invisible War: Lower Seattle Slums #3
- Deus Ex Invisible War: Heron's Loft Apartments #2
- Deus Ex Invisible War: Sophia Sak's Hangar
- Deus Ex Invisible War: The Greasel Pit
- Deus Ex Invisible War: Club Vox #3
- Deus Ex Invisible War: Emerald Suites #4
- Deus Ex Invisible War: Club Vox #4
- Deus Ex Invisible War: WTO Air Terminal #2
- Deus Ex Invisible War: Mako Ballistics Exterior #1
- Deus Ex Invisible War: Mako Ballistics Interior #1
- Deus Ex Invisible War: Mako Ballistics BioLab
- Deus Ex Invisible War: Mako Ballistics Interior #2
- Deus Ex Invisible War: Mako Ballistics Exterior #2
- Deus Ex Invisible War: Seattle
- Deus Ex: Invisible War: Poradnik do gry
Komentarze czytelników
O ile pamiętam, to ambrozję dla niego zdobywamy dopiero po wykonaniu następnej misji (w porcie). Później powinna byc okazja, aby mu ją oddać.
Mam problem. Może ktoś pomoże...
Lokacja Hell's Kitchen... któryś tam raz z kolei. Liczę, że zajarzycie po opisie problemu, kiedy w niej jestem
Otóż mam przynieść gościowi o nazwisku Stanton Dowd trochę Ambrozji. I za cholerę jej zdobyć nigdzie nie mogę. Koleś stoi w wypalonym budynku, tym samym przez który można było się dostać we wcześniejszej lokacji do bazy terrorystów z generatorem. Zaraz po rozmowie z nim atakuje go bandzior (thug), a chwilę potem zjawia się kilku gliniarzy.
Jest to quest poboczny, drugorzędny.
W tej samej lokacji jest przemytnik, od którego mamy zdobyć materiały wybuchowe, też second goal. Niestety, mi chce on je sprzedać, więc ten wuest sobie już odpuściłem, nie mam kasiory. Piszę tylko tak, gwoli przypomnienia. Chdzo mi o tę cholerną Ambrozję!
SamFisher --> No nie... jak ja maly wspolpracownik moge porownywac sie z WIELKIM Soulem ;-))) ? A tak na serio, dzieki za opinie. Na pewno wezme to wszystko (no, moze poza sprawami zwiazanymi z fabula :-)) pod uwage przy okazji pisania kolejnych solucji.
Może faktycznie po prostu mi nie przypadł do gustu. Jest faktycznie dokładny i na pewno pomocny, jednak wolałbym nieco więcej głębi.
Ciągle mam przed oczami poradnik Soulcatchera do KotOR :). Może niepotrzebnie, bo jest on doskonałością w swojej klasie i niedoścignionym wzorem, ale właśnie w takiej formie widziałbym solucję do DX2.
Z góry zaznaczam, że nie mówię, że DX2 ma równie głęboką fabułę, co KotOR (bo by mnie wszyscy wyśmiali ;-)), ale Soulcatcher bardzo zręcznie "prześlizguje się" po treści gry, tworząc świetnie klimat i jednocześnie nie zdradzając zbyt wiele.
Może na początku trochę niefortunnie napisałem swoją wypowiedź i zabrzmiała zbyt krytycznie. Treść jest jak najbardziej na poziomie - nie odpowiada mi tylko forma: zarówno wizualnie, jak i w kwestii ujęcia fabuły.
Sam Fisher -->
"Hmm... mam wrażenie, że wszyscy przyjęli tu takie założenie, jak na forum Eidosu: DX2 jest gorszy i pusty, bo nie jest lepszą częścią pierwszą. Chciałbym zauważyć, że i w 'jedynce' bardzo łatwo można było wszystkich porozwalać i też było to łatwiejsze, niż negocjowanie, czy przekradanie. Dobrze, ale nie polemizuję tu z recenzją.. "
Po czesci masz racje, byc moze to wina samych graczy, ktorzy za duzo sobie po kontynuacji obiecywali. Zreszta ja sam sie do nich zaliczalem. Na pewno nie czekalem na cos takiego. Masz racje, ze w jedynce mozna bylo przechodzic wszystko na sile, w dwojce jednak momentami troche z takimi momentami przegieto. W kazdym razie tam gdzie mozna bylo negocjowac/skradac sie/szukac bezpieczniejszych wejsc staralem sie to opisac.
"Absolutnie nie chodzi mi o prowadzenie gracza za rączkę. Wręcz przeciwnie - brakuje mi w nim jakiegoś 'deusexowego' klimatu. Dla mnie jest powierzchowny i stoi za bardzo 'na zewnątrz' gry. Taka rzemieślnicza solucja. Pójdź tam, weź to, wróć piętro wyżej."
OK, to jest Twoja opinia. W moim przekonaniu napisanie "klimatycznego" poradnika bez wglebiania sie w fabule (a tego jak juz wiesz staralem sie unikac) jest niewykonalne.
"Zresztą - może poradnik do danej gry powinien pisać ktoś, komu się ona podoba? Tylko taka osoba ma dość motywacji, żeby pisać z sercem."
Po pierwsze, nie powiedzialem, ze "Deus Ex 2" mi sie nie podoba. Chodzi o to, ze czekalem na cos znacznie lepszego. Pomimo tych wszystkich narzekan gre po raz pierwszy (jeszcze przed pisaniem solucji) ukonczylem dla wlasnej przyjemnosci a nie pod przymusem napisania solucji. Po drugie, gdyby poradniki byly pisane przez osoby, ktore uwielbiaja dany tytul to obawiam sie, ze moglyby byc skierowane w strone hardcore'owych graczy (nawet niechcacy) a Ci nie potrzebuja przeciez solucji. Byc moze sie myle, ale IMHO po poradniki siegaja przede wszystkim mniej doswiadczeni gracze a im taki opis w zupelnosci wystarczy. Od wyszukiwania przeszmuglowanych "smaczkow" sa fanowskie strony i fora dyskusyjne... To ma byc solucja/walkthrough, czyli opis przejscia gry :-)
Hmm... mam wrażenie, że wszyscy przyjęli tu takie założenie, jak na forum Eidosu: DX2 jest gorszy i pusty, bo nie jest lepszą częścią pierwszą.
Chciałbym zauważyć, że i w 'jedynce' bardzo łatwo można było wszystkich porozwalać i też było to łatwiejsze, niż negocjowanie, czy przekradanie.
Dobrze, ale nie polemizuję tu z recenzją..
Absolutnie nie chodzi mi o prowadzenie gracza za rączkę. Wręcz przeciwnie - brakuje mi w nim jakiegoś 'deusexowego' klimatu. Dla mnie jest powierzchowny i stoi za bardzo 'na zewnątrz' gry. Taka rzemieślnicza solucja. Pójdź tam, weź to, wróć piętro wyżej.
Skoro ktoś sięga do poradnika, można założyć, że spoilerów się nie boi. Zresztą - je też można ograniczyć. Oczywiście de gustibus..., ale ja widziałbym w tym konkretnym poradniku dużo więcej elementów typu: "teraz masz to, o co chodziło tym i tamtym, jeśli dasz to tym, dostaniesz to, jeśli tamtym - tamto". Nie trzeba przy tym wyjaśniać konsekwencji posunięć aż do końca gry, ale fragmenty 'masz do wyboru a lub b, polecam b' niepotrzebnie spłycają odbiór gry.
Zresztą - może poradnik do danej gry powinien pisać ktoś, komu się ona podoba? Tylko taka osoba ma dość motywacji, żeby pisać z sercem.
SamFisher --> No tak, Twoja ksywka zdradza wszystko :-) Liczyles zapewnie na poradnik w stylu Splinter Cella czy Thiefa, pomyliles chyba jednak tytuly. TAK, Deus Ex 2 to w glownej mierze prosta rozwalanka, ktora IMHO od pierwszej czesci dzieli przepasc jakosciowa. Pomimo tego poradnik staralem sie pisac w taki sposob, aby nie skupial sie na samej rozwalce. To nie moja wina, ze subquestow czy nawet zwyklych gadek jest malo a wrogow o wiele prosciej eliminuje sie snajperka czy dobrymi bombkami a nie sprytem. Natomiast co do tlumaczen, jako ze gra nie bedzie sprzedawana w wersji pl a wiele osob ma problemy z j. angielskim staralem sie, aby byly one (w miare mozliwosci ofkoz) wiernie oddane. Faktycznie, czasami wychodzily niezle krzaczki, ale przynajmniej nie ma obawy, ze ktos sie zgubi, bo nie wie z kim ma porozmawiac (i musi np. poszukac odwolania w nazwie zadania) czy co aktualnie zrobic. Numerowanie questow wzorem chociazby "Arcanum" pozbawione jest chyba sensu skoro ta gra jest co najwyzej rozbudowanym FPS-em a z prawdziwymi czy nawet diablopodobnymi cRPG-ami ma niewiele wspolnego. Poczatkowo planowalem stworzyc poradnik, ktory opieralby sie na samych questach, ale doszedlem do wniosku, ze lepiej jest skakac miedzy lokacjami i stopniowo je zbierac a nastepnie zaliczac. Natomiast jesli chodzi o sama koncowke Twojego komentarza to dodam, ze piszac poradniki ZAWSZE pomijam objasnianie fabuly. IMHO o wiele lepiej jest poznawac wszystko samemu, nawet jesli ma to oznaczac wertowanie slownika co kilka minut. Staralem sie tez ograniczac powstawanie spoilerow i w wazniejszych momentach opisywalem co nalezy zrobic a nie co dzieje sie na ekranie czy dlaczego do tego doszlo.
SamFisher ---> poradnik musi mieć naprawdę wielką moc skoro tak potrafi wyjawić istotę gry :))))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-03-28 19:14:23]
SamFisher -------> A co ty byś chciał, żeby autor Ci książkę napisał? Tylko od niego samego zależy jaką formę przyjmie poradnik, a jeśli prowadzi przez całą grę za rączkę to forma jest sprawą drugorzędną.
...poradnik sprowadza tą wspaniałą grę do prostej rozwalanki. a to jest już niezły lol, chociaż o gusatach się nie dyskutuje :)
Beznadziejny poradnik! Pomijając już stronę wizualną, która odrzuca (aż się prosi o jakieś ikonki dla odróżnienia questów, zamiast tych szpetnych << i >>), treść też jest słaba. Polskawe teksty ('podejdź do chairmana') i skąpe wyjaśnienia odnośnie prawdziwej natury stojących przed graczem wyborów powodują, że poradnik sprowadza tą wspaniałą grę do prostej rozwalanki.
o zesz ty.... poradnik max wypasiony!
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.









