Age of Empires 2: An Arabian Knight
Aktualizacja:
An Arabian Knight
W ten oto sposób trafiłem do świty największego wodza, jakiego nosiła Ziemia Święta. Już wkrótce, z woli Allaha, miałem zostać świadkiem jednego z jego zwycięstw. Zbliżaliśmy się bowiem do Egiptu, gdzie ostatnio wylądowała armia krzyżowców, by odciąć maurów od wielkiego spichlerza, którym były dla nich brzegi Nilu.
Od chwili, gdy wkroczyliśmy na okupowane ziemie, rozbijając mały patrol wroga, Saladyn dał się poznać jako rozważny oraz inteligentny wódz. Trzymał swoje wojska skupione, poruszał się ostrożnie, wpierw penetrując teren przy pomocy zwiadowców. Dłuższy czas szliśmy w ten sposób na południe, spotykając po drodze obojętnych nam Egipcjan. Wreszcie jednak - na południowy-wschód od piramid, odkryliśmy warowny obóz franków (zdj. 1). Nie byli nazbyt liczni, więc skoncentrowawszy siły, Sarcaeni pokonali ich bez wielkich strat. Niestety, w międzyczasie Egipcjanie wypowiedzieli Saladynowi posłuszeństwo, łącząc siły z krzyżowcami. Ta niespodziewana zdrada zmroziła krew w wojownikach pustyni, lecz Saladyn zdawał się niewzruszony. Zdecydował, by natychmiast zaatakować Kair i pokazem siły przekonać Egipcjan, by porzucili niefortunny sojusz.
![]() | ![]() |
Armia ruszyła na południowy wschód - do rzeki oraz mostu. Tam wkrótce zaatakowała nas grupa Egipcjan, lecz odparliśmy ich bez wielkiego kłopotu. Po drodze ludzie Saladyna niszczyli budynki postawione przez Franków. Widziałem że z jednego, bodaj z kuźni, wyciągnęli wiele zacnych pancerzy. W ich ręce wpadł także okręt pełen ciężkich dział (zdj. 2), którego rychło użyli, aby obalić bramy miasta oraz wieżę, która stała przy niej. Teraz Saladyn poprowadził grupę jeźdźców w zwartym szyku w stronę meczetu. Piechota oraz machiny wojenne zostały - poruszali się zbyt wolno (zdj. 3).
![]() |
|
Atak okazał się niezbyt trudny, ani długi - ulice były praktycznie wyludnione, trzeba jedynie było uważać, aby nie wchodzić pochopnie w zasięg wrogich wież oraz zamków. Saladyn dał się też poznać jako wyrozumiały wódz, zakazując swoim ludziom niszczenia kairskich zabudowań. Nie mogłem wyjść ze zdumienia, bo wiem, że każdy z chrześcijańskich lordów na jego miejscu obróciłby zbuntowane miasto w kupę gruzów.
Taktyka zdała rezultat. Gdy dotarliśmy pod sam meczet, po drodze ścinając wrogiego kapłana, Egipcjanie zaproponowali pokój, a my otrzymaliśmy posiłki. Teraz pozostało tylko zniszczyć miasteczko franków, co leżało na wschód od miasta. Saladyn rozłożył wojska pod samymi murami, a następnie wypuścił kilku jeźdźców jako przynętę. Frankowie ruszyli za nimi, wychodząc poza ochronę swoich wież. Choć byli liczni, maurowie zwyciężyli - głównie dlatego, że wróg nadchodził grupkami, zaś siły Saladyna były skupione (zdj. 4). Potem zostało już tylko zniszczyć wrogie wieże taranem, a następnie puścić z dymem ratusz.
Komentarze czytelników
zanonimizowany695159 Centurion
No naprawdę, klimacik jest;).
Matioza1234 Pretorianin
We wszystkich kampaniach tylko dwa razy jest wątek polski i za każdym z tych dwóch razów trzeba Polskę podbijać, hahahah.
Pabllos89 Junior
Drogi autorze, akurat największym atutatem katafraktów jest niewrażliwość na premię pikemanów i ich pokrewnych przeciwko konnicy. Żeby tego było mało to trzeba dodać, że katafraktowie są szczególnie przydatni przeciwko właśnie piechocie, ponieważ posiadają premię przeciwko niej (i wspomnianą niewrażliwość na premię pikemanów). Piechotę, jakąkolwiek mielą jak zboże. Gorzej ze zwartą i dobrze rozwiniętą jazdą przeciwnika (szczególnie pancernymi paladynami franków). Jednak to co jest bolączką katafraktów to marna ochrona przed bronią dystansową. I właśnie w walce przeciwko Bizancjum, gdzie gracz opiera się głównie na katafraktach polecałbym oprzeć się w dużej mierze o jednostki miotające osłaniane przez silną konnicę. Pikemani jedynie wtedy gdy w grę wchodzą wielbłądnicy. Bizancjum jest najbardziej wszechstronną nacją ale nie jest tak, że nie mają bolączek.
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.




