killer7. Za te gry wciąż kochamy PlayStation 2
Krzysiek Kalwasiński
- Za te gry wciąż kochamy PlayStation 2
- GTA San Andreas
- Tony Hawk’s Pro Skater 3
- Tekken 5
- Gran Turismo 4
- Valkyrie Profile 2: Silmeria
- Onimusha: Dawn of Dreams
- God Hand
- Dragon Quest: The Journey of the Cursed King
- killer7
- Final Fantasy XII
- Resident Evil 4
- Metal Gear Solid 3: Snake Eater
- Shadow of the Colossus
- Silent Hill 2
killer7

- Producent: Capcom
- Gatunek: gra akcji
- Data premiery: 6 lipca 2005
- Średnia ocen w serwisie Metacritic: 70
- Remaster: tak (na PC)
Wśród najbardziej udanych gier na PlayStation 2 nie może zabraknąć specyficznego i trudnego w odbiorze killera7. To jedna z tych produkcji, które podzieliły krytyków, choć większość z nich była zgodna co do jakości przedstawionej opowieści. Z drugiej jednak strony sprowokowała dyskusje na temat pokazywania seksu i przemocy w grach. Towarzyszył temu powrót rozważań o grach jako dziełach sztuki.
Jest to jedna z najbardziej artystycznych, ale też enigmatycznych produkcji, z jakimi można się zetknąć. Rozgrywka składa się z elementów znanych z pierwszoosobowych strzelanek na szynach. Postać porusza się po zaplanowanych z góry ścieżkach i wchodzi w tryb celowania z oczu, kiedy na ekranie pojawia się przeciwnik. Jak przyznają sami twórcy z Grasshopper Manufacture, nie chcieli oni, aby mechaniki były nazbyt skomplikowane. Miały sprzyjać rozmyślaniu o zaobserwowanych w grze wydarzeniach.
Streszczenie fabuły nie jest prostym zadaniem. Przedstawia ona grupę tytułowych siedmiu płatnych zabójców, z których każdy jest fizyczną manifestacją różnych osobowości głównego bohatera. Akcja natomiast osadzona jest w alternatywnej wersji XXI-wiecznego świata, a sama opowieść porusza zagadnienia dotyczące wielu różnych kwestii. Spośród nich najłatwiej wyróżnić powszechnie rozumiane zepsucie świata, choć jest tego znacznie więcej. Całość mocno zainspirowana została czarnymi kryminałami i opatrzona unikalną stylistyką, obok której trudno przejść obojętnie. Najlepsza gra, w którą prawie nikt nie grał. Jej twórca, czyli Suda51, uważa ją za swoje największe osiągnięcie.