Role play na turowo – 25 najlepszych taktycznych gier RPG

Tak jak jeden skrajny biegun gatunku RPG wyznaczają hack’n’slashe, tak drugi stanowią taktyczne gry role playing – kładące nacisk na złożone, iście strategiczne walki w turach. Przed Wami ranking 25 najlepszych pozycji tego typu według naszej redakcji.

Spis treści

15. Ring of Red

Olbrzymie roboty na łonie natury.

W SKRÓCIE:

Twórca: Konami
Platforma: PlayStation 2
Data premiery: 12.03.2001

Fani wielkich robotów i turowych gier role playing zazwyczaj mówią o jednej serii – Front Mission. Na rynku pojawiło się jednak więcej produkcji tego typu. Ring of Red to przykład perełki, którą powinno się częściej przywoływać podczas dyskusji o najlepszych SRPG.

Omawiana gra przedstawia alternatywną historię świata, w którym Japonia po przegranej drugiej wojnie światowej okupowana jest zarówno przez Stany Zjednoczone, jak i Związek Radziecki. W wyniku sporów ideologicznych dochodzi do wybuchu kolejnego konfliktu. Fabuła gry jest analogiczna do przebiegu wojny koreańskiej i trwającego do dzisiaj sporu pomiędzy KRLD a Republiką Korei. Scenariusz typu political fiction okazuje się niezwykle interesujący i nadaje Ring of Red wyjątkowy charakter.

Prezentowana historia to nie jedyna mocna strona gry. Ring of Red stawia na rozgrywkę łączącą strategię turową z potyczkami wielkich maszyn w czasie rzeczywistym. Można zasiąść za sterami pojazdów i ręcznie celować do wrogich jednostek. Sprawia to, że walki są znacznie bardziej emocjonujące i gracz ma bezpośredni wpływ na przebieg bitew.

Niestety, kiepska lokalizacja, która zdecydowanie utrudniała zrozumienie fabuły, i taka sobie oprawa graficzna przyczyniły się do niskiej sprzedaży tytułu. Konami nie zdecydowało się na wydanie kontynuacji Ring of Red, a sama gra szybko popadła w zapomnienie.

Więcej o grze Ring of Red

14. Stella Deus: The Gate of Eternity

Design postaci przypomina ten ze starszych odsłon cyklu Persona.

W SKRÓCIE:

Twórca: Atlus
Platforma: PlayStation 2
Data premiery: 17.03.2006

Stella Deus to jedna z tych gier, o których nikt nie słyszał. W końcu to japońska produkcja, która na rynku pojawiła się już po premierze Xboksa 360. Szkoda, bo dzieło twórców legendarnego cyklu Megami Tensei zasługuje na uwagę.

The Gate of Eternity opowiada o próbie otwarcia tytułowych wrót. Świat Stella Deus bliski jest zagładzie, gdyż ludzie rozgniewali Boga. Przynajmniej tak tłumaczy się pojawienie mgły, która zabija wszystko, co znajdzie się w jej zasięgu, ale grupka osób za namową szamanki wyznającej zapomnianą już religię szuka innego wyjaśnienia tajemniczego zjawiska. Poczynania bohaterów robią z nich bluźnierców i wrogów całego królestwa. Fabuła gry koncentruje się na konflikcie między nauką a wiarą. Dzięki temu kolejna historia o ratowaniu świata staje się znacznie bardziej interesująca.

Pod względem rozgrywki Stella Deus jest dokładnie tym, czego można się spodziewać po kolejnej grze SRPG. Turowe walki oparte na systemie „kamień, papier, nożyce” i masa opcji dotyczących rozwoju umiejętności bohaterów czynią zabawę naprawdę przyjemną.

Nie wolno także zapomnieć o świetnej oprawie graficznej. Przy The Gate of Eternity pracowali ludzie tworzący wcześniej odsłony cyklu Persona. W rezultacie mamy pięknie wyglądającą grę, która może pochwalić się również intrygującą fabułą i dobrym systemem walki.