Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 30 maja 2021, 11:30

autor: Karol Laska

Niezłe gry RPG, w których kontynuacje raczej nie zagramy

Wiele gier czy serii RPG zasługiwało na porządne kontynuacje, a od lat kurzy się na półce z marnymi perspektywami na przyszłość. Oto smutne przypomnienie świetnych produkcji tego typu, na których sequele raczej się nie zanosi.

Spis treści

Two Worlds 2

  1. Rodzaj RPG: akcji
  2. Rok premiery: 2010
  3. Producent: Reality Pump

Seria Two Worlds nigdy nie należała do najwybitniejszych przedstawicieli action-RPG, ale od zawsze spoglądaliśmy na nią nieco łaskawszym okiem – zapewne z czysto patriotycznych pobudek. Była to bowiem jedna z niewielu polskich gier osadzonych w otwartym świecie fantasy, a miejscami przypominała takie pozycje jak Gothic czy nawet Dragon Age. Poza tym została doceniona przez zagranicznych graczy i krytyków – szczególnie część druga, dużo bardziej przypominająca konkurencję z segmentu AAA.

Niestety, po wydaniu paru dodatków oraz mało udanych osobnych tytułów krakowskie studio Reality Pump dopadł całkiem spory kryzys. Kryzys na tyle duży, że niektóre portale obwieszczały nawet upadek firmy. Doniesienia te okazały się jednak przesadzone, gdyż w 2016 roku deweloperzy ogłosili prace nad kolejnymi DLC do Two Worlds II, a także przymiarkę do odsłony numer trzy. Pierwszej części złożonej obietnicy dotrzymali, gorzej z tą drugą.

Co prawda rok 2018 przyniósł dość jasny komunikat – Two Worlds III nadal jest w planach, ale nie wyjdzie szybciej niż w ciągu czterech czy pięciu lat. Twórcy mają więc jeszcze nieco czasu i mocno im kibicujemy w tym postanowieniu. Jest tylko taki problem – od momentu owego ogłoszenia nic więcej się nie dowiedzieliśmy. Zero jakichkolwiek informacji – zarówno tych zakulisowych, jak i oficjalnych. I choć serce chciałoby wierzyć, że to cisza przed burzą, rozum podpowiada, iż to cisza typowo grobowa.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Jaki typ gier RPG lubisz najbardziej?

Klasyczne, takie jak za dawnych czasów
28,1%
Action-RPG
45,2%
RPG w stylu Dark Souls
6,2%
Hack'n'slashe
4,5%
Taktyczne RPG
7,6%
jRPG
4,2%
Roguelike'i
1,1%
MMORPG
2%
Inne
0,9%
Zobacz inne ankiety
10 gier RPG dla pacyfistów - tutaj obejdziesz się bez walki
10 gier RPG dla pacyfistów - tutaj obejdziesz się bez walki

W niektórych grach fabularnych, jak tytuły z cyklu Deus Ex czy Fallout, wcale nie musicie uciekać się do przemocy, aby je przejść. Co więcej, tzw. „pacifist run” często okazuje się o wiele ciekawszy lub bardziej wymagający od zwykłej walki.

Towarzysze z gier RPG, o których nigdy nie zapomnimy
Towarzysze z gier RPG, o których nigdy nie zapomnimy

Są tacy towarzysze z gier, których zapomnieć po prostu się nie da. Nawet, kiedy nie wiemy już, o co walczył/a bohater/ka i o co tak naprawdę w głównym wątku chodziło. Najlepiej widać to chyba w RPG-ach.