Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 24 stycznia 2019, 16:24

autor: Michał Pajda

Najważniejsze polskie gry 2019 roku – czy znajdzie się eksportowy hit?

Polska stała się w ostatnich latach fabryką gier wideo z kilkuset studiami deweloperskimi. To oznacza, że co roku na rynek trafiają dziesiątki lepszych i gorszych gier znad Wisły. Przyjrzyjmy się, jakie tytuły dadzą nam powód do dumy w roku 2019.

Spis treści

Crossroads Inn

NA STRONIE ZNAJDZIESZ

  1. Twórcy: Kraken Unleashed Studio
  2. Gatunek: strategia
  3. Platformy: PC

Delikatnie rzecz ujmując, Crossroads Inn nie należy do najbardziej oczekiwanych produkcji 2019 roku. Tytuł ten zapowiedziany został w ubiegłe wakacje – próbowano nawet z rozmachem go promować, zatrudniając Platige Image do stworzenia teasera, ale ten został obejrzany zaledwie dziesięć tysięcy razy, co jest doskonałym wyznacznikiem poziomu zainteresowania grą. Nie można się więc łudzić, że dzieło studia Kraken Unleashed przebije się do mainstreamu – niemniej warto o nim pamiętać w 2019 roku, bo szykuje się ponadprzeciętnie przyjemny symulator ekonomiczny z domieszką simsowej zabawy w ustawianie mebli.

Gracz wciela się w Martyna, właściciela tytułowego zajazdu, którego zadaniem jest stworzenie najbardziej dochodowego biznesu w całym Delcrys (nazwa krainy, w której toczy się akcja gry). Żeby to osiągnąć, musimy kontrolować stany magazynowe i dostawy, najmować personel i gościć klientów jadłem i napitkiem. Wspomniana już „zabawa w ustawianie mebli” pomaga sprowadzić do karczmy konkretny typ gości. Czy tytuł ten będzie w stanie usunąć z mej głowy wspomnienie „wspaniałego” tycoona gastronomicznego powiązanego bezpośrednio z... pizzą? Jeśli tak, to będę grać regularnie, obiecuję!

  1. Crossroads Inn w naszej Encyklopedii Gier

We. The Revolution

  1. Twórcy: Polyslash
  2. Gatunek: strategia
  3. Platformy: PC, Switch

Rewolucja francuska to dla wielu pole do ideologicznej dyskusji – o jej zasadności, o jej moralności i wreszcie o jej skutkach, które pośrednio wpływają na kształt dzisiejszego świata. Gier powiązanych z tym wydarzeniem pojawiło się jednak niewiele – bez dłuższego zastanowienia potrafiłbym wskazać chyba tylko Assassin’s Creed: Unity. W sukurs wszystkim zapaleńcom historycznym przychodzi na szczęście studio Polyslash – wcześniej odpowiedzialne za nijakiego Phantaruka – tworzące grę o krwawej i zdecydowanie niepoetyckiej stronie rewolucji francuskiej.

W We. The Revolution przyjdzie nam wcielić się w postać uzależnionego od alkoholu i hazardu... sędziego Trybunału Rewolucyjnego – co wiąże się z mnogością podejmowanych decyzji, od których niejednokrotnie bruk zrobi się szkarłatny. Moralne dylematy to nie jedyny aspekt dokonywanych przez nas wyborów – jako polityk w czasach niezbyt przychylnych szyi głównego bohatera, gracz zmuszony będzie do zręcznego lawirowania pomiędzy strefami różnych wpływów. Zaryzykuję stwierdzenie, że mechanika organizacji zakulisowych intryg będzie stanowić niemalże tak samo ważny element zabawy, jak przepiękna i charakterystyczna oprawa wizualna, bez której gra nie wryłaby się w pamięć oczekującym na nią fanom.

Sprawiedliwość momentami zejdzie tu na dalszy plan, a górę wezmą interesy bohatera, w końcu nasze wybory mają w przeróżny sposób oddziaływać na przedstawianą w grze historię – główny bohater może między innymi skończyć... na gilotynie.

ZASTRZEŻENIE

Jeden z naszych redaktorów – Marcin Strzyżewski – współpracował ze studiem Polyslash przy produkcji We. The Revolution jako autor tekstów. Nie miało to jednak wpływu na decyzję o dołączeniu gry do tej listy.

  1. We. The Revolution w naszej Encyklopedii Gier
TWOIM ZDANIEM

Która gra będzie lepsza?

Cyberpunk 2077
75,9%
Dying Light 2
24,1%
Zobacz inne ankiety
Nie tylko Cyberpunk 2077 – polskie gry, na które warto czekać
Nie tylko Cyberpunk 2077 – polskie gry, na które warto czekać

W polskim segmencie gier wysokobudżetowych niepodzielnie królują na razie Cyberpunk 2077 i Dying Light 2. Ale jest wiele innych tytułów, o których nie jest tak głośno, choć zapowiadają się całkiem nieźle.

Polskie krapy – gry z Polski, o których lepiej zapomnieć
Polskie krapy – gry z Polski, o których lepiej zapomnieć

W ostatnich latach Polacy pokazali niejednokrotnie, że mają dryg do tworzenia gier wideo. Może to przez to zapomnieliśmy, że od lat 90. ubiegłego wieku wypuściliśmy też sporo tytułów, o których wszyscy – wraz z ich twórcami – wolelibyśmy zapomnieć.

Gry, które chcą zmieniać świat. Mówią o Holokauście, chorobach i wojnie
Gry, które chcą zmieniać świat. Mówią o Holokauście, chorobach i wojnie

Gry zazwyczaj stanowią zwykłą rozrywkę, dzięki której możemy odsapnąć po ciężkim dniu. Czasem jednak stają się czymś więcej. Czymś, co może zmienić sposób, w jaki postrzegamy otaczającą nas rzeczywistość.