Firefall mógł być ciekawym połączeniem MMO i FPS-a. Najpiękniejsze martwe światy – 10 gier MMO
- Najpiękniejsze martwe światy – 10 gier MMO, które umarły
- The Matrix Online wybrało złą tabletkę od Morfeusza
- Pirates of the Caribbean Online – ktokolwiek słyszał o tym tytule?
- Shin Megami Tensei: Imagine – zapomniane i niełatwe MMO
- WildStar, czyli doskonale niewykorzystany potencjał
- Warhammer Online: Age of Reckoning – dowód na to, by nie wydawać niedokończonych gier
- The Sims Online – symulacja, która nieco wymknęła się spod kontroli
- LEGO Universe – popularne klocki czasem nie wystarczą
- Firefall mógł być ciekawym połączeniem MMO i FPS-a
- Star Wars Galaxies miało w sobie Moc, ale widać za małą
Firefall mógł być ciekawym połączeniem MMO i FPS-a
Nekrolog
- Data premiery: lipiec 2014
- Data zamknięcia: lipiec 2017
- Producent: Red 5 Studios
Firefall zapowiadał się całkiem obiecująco. Za projekt ten odpowiadał bowiem jeden z twórców World of Warcraft, a wśród współpracowników byli autorzy strzelanek z serii Tribes. Miano przygotować połączenie MMO i FPS-a – i faktycznie, coś takiego dostarczono. Po wybraniu klasy postaci trafialiśmy do otwartego świata, gdzie trzeba było zbierać surowce oraz wypełniać powierzone nam misje. Kombinezony bojowe miały własne statystyki oraz cechy specjalne, spotkany gracz mógł być naszym przeciwnikiem, a uczestniczenie w ogromnych bitwach było na porządku dziennym. Co zatem zaszkodziło tej grze?
Kontrowersyjne mikrotransakcje oraz ogrom błędów w dniu premiery. Firefall borykał się ze sporymi problemami od początku swego istnienia. Dostęp do serwerów bywał mocno ograniczony, jakość zabawy często wołała o pomstę do nieba, a i szybko okazało się, że brakuje zawartości. Zero pomysłów na rozwój Firefalla było widać w powtarzalnych zadaniach i skoncentrowaniu rozgrywki na grindzie oraz szukaniu eventów. Projekt próbowano kilkakrotnie reanimować, jednak bez rezultatu.

