Publicystyka 27 maja 2016, 14:43

Nad czym pracują polscy deweloperzy, czyli wielka lista nadchodzących gier znad Wisły

Polska już kilka lat temu stała się jednym z tych państw, którego dumą narodową mogą być m.in. gry wideo. W poniższym artykule zbieramy informacje na temat nadchodzących gier – zarówno tych autorstwa dużych studiów, jak i małych niezależnych deweloperów.

Spis treści

Bloober Team

Scopophobia

Data premiery: nieznana

Najbliższy projekt krakowskiego zespołu to asymetryczna gra sieciowa, w której jako grupka małych dzieci będziemy uciekać przed zamieniającym ludzi w kamień lub w samą bestię bazyliszkiem. Nie zabraknie kampanii fabularnej, jednak głównym daniem ma być zdecydowanie tryb wieloosobowy, ze zróżnicowanymi klasami postaci oraz wieloma mapami. We wczesną wersję Scopophobii mieliśmy okazję zagrać jeszcze w 2014 roku – potrzebowała wówczas wielu szlifów, jednak atmosferę ciągłego zagrożenia i zaszczucia oddawała doskonale.

Scopophobia w Encyklopedii Gier

Medium

Data premiery: nieznana

Czym jest Medium? To wiedzą chyba jedynie deweloperzy z Bloober Team – i jak dotąd nie zdradzają sekretu. O projekcie po raz pierwszy usłyszeliśmy w 2012 roku, jednak od tamtego czasu otrzymywaliśmy tylko strzępki informacji. Akcja gry będzie toczyć się w Krakowie – urząd tego miasta został zresztą oficjalnym partnerem tytułu. Poza tym pojawią się elementy paranormalne, scenariusz zaś ma być mroczny i dojrzały. Krakowskie studio jest przekonane, że innowacje oraz ponury klimat zapewnią tej produkcji uznanie także poza granicami Polski – i chociażby z tego powodu warto mieć Medium na oku.

>observer.

Data premiery: 2016

O ostatnim projekcie Bloober Team nie wiadomo praktycznie nic oprócz tego, że będzie to horror, utrzymany w stylistyce cyberpunku. Ale jako że data premiery gry >observer. została wyznaczona jeszcze na ten rok, zapewne wkrótce zacznie pojawiać się coraz więcej informacji.

Carbon Studio

Alice VR

Data premiery: jesień 2016

2016 zapowiada się na rok, w którym wirtualna rzeczywistość wreszcie trafi pod strzechy (choć na razie wyłącznie tych zamożniejszych obywateli), nic więc dziwnego, że technologię tę coraz chętniej wykorzystują polscy deweloperzy. Alice VR to rozwinięcie idei z A.L.I.C.E. – stworzonej w kwietniu ubiegłego roku krótkiej mobilnej gry, przeznaczonej na Samsunga VR. W „dużej” wersji tej inspirowanej Alicją w Krainie Czarów produkcji trafimy na nieznaną planetę, której mieszkańcy zniknęli w tajemniczych okolicznościach. Naszym zadaniem będzie poznanie losów tubylców, co osiągniemy poprzez eksplorację oraz rozwiązywanie różnorodnych łamigłówek.

ALICE VR w Encyklopedii Gier

CD Projekt RED

Niezapowiedziana gra na silniku Unity

Data premiery: 2016

O tym projekcie studia CD Projekt RED wiadomo niewiele, jednak praktycznie wszystko, czego dowiedzieliśmy się na jego temat, wręcz krzyczy, że będzie to samodzielna wersja popularnego gwinta. Zamieszczona na stronie internetowej oferta pracy dla dewelopera obeznanego z silnikiem Unity wspomina o „możliwości tworzenia tytułu w jednym z najbardziej uznawanych uniwersów RPG”, a na festiwalu PAX East producenci pytali graczy, czy interesowałaby ich mobilna wersja tej karcianki. Prezes zarządu CD Projekt RED, Adam Kiciński, podczas marcowej konferencji ujawnił też, że wspomniany projekt będzie w „nowym dla firmy formacie”. Kolejnym małym tropem wskazującym na to, że warszawska firma chciałaby mieć w portfolio „swojego Hearthstone’a”, jest cytat ze sprawozdania finansowego dotyczący planów rozbudowy GOG Galaxy „o funkcje i technologie sieciowe potrzebne do obsługi nowej gry z CD Projekt RED”.

Cyberpunk 2077

Data premiery: 2018

Wraz z Cyberpunkiem 2077 CD Projekt RED opuści dobrze mu znane uniwersum Sapkowskiego i spróbuje swoich sił z science fiction. Produkcja ta będzie oparta na systemie gier fabularnych, stworzonym przez Mike’a Pondsmitha w latach 80. XX wieku. Deweloperzy zaprezentują dystopijną przyszłość, czerpiącą garściami z filmowej klasyki gatunku, chociażby Łowcy androidów. Główną rolę odegra rozbudowany rozwój postaci, odbywający się głównie poprzez różnego rodzaju biomechaniczne wszczepy. Według zapewnień twórców Cyberpunk 2077 będzie większy i zupełnie różny od Wiedźmina. Tym bardziej więc szkoda, że na jakiekolwiek szczegółowe informacje – o samej grze nawet nie wspominając – zapewne jeszcze długo sobie poczekamy. Choć tytuł został zapowiedziany już w 2012 roku, deweloperzy z CD Projekt RED ujawnili niedawno, że nadal znajduje się on na wczesnym etapie produkcji.

Cyberpunk 2077 w Encyklopedii Gier

Niezapowiedziana wysokobudżetowa gra RPG

Data premiery: do 2021

Na temat tej produkcji ogłoszonej podczas konferencji dla inwestorów możemy tylko spekulować. Zapytany w grudniu 2015 roku o kontynuację Wiedźmina 3 w TVN24 Bis prezes CD Projekt RED Adam Kiciński powiedział: „Nie jest tak, że zapominamy o tej marce. Byłoby to nie fair wobec fanów”.

Jednak podczas niedawnego wywiadu z dziennikarzem serwisu Eurogamer współzałożyciel spółki Marcin Iwiński stwierdził, że firma nie ma kolejnej części Wiedźmina w produkcji ani w planach. Czyżby zatem studio CD Projekt RED pracowało nad nową marką?

CI Games

Lords of the Fallen 2

Data premiery: 2017

Lords of the Fallen było chyba najbardziej udanym projektem CI Games. Kontynuację potwierdzono niecałe dwa miesiące po debiucie „jedynki”, jednak mimo to do premiery jeszcze daleko. Początkowo zresztą nad tytułem wisiały czarne chmury: Tomasz Gop, który kierował pracami nad pierwszą częścią, przeszedł do Techlandu, rozwiązano także umowę z studiem Deck13 Interactive, które wydatnie pomagało przy produkcji gry. Ostatecznie w lutym tego roku podpisano ugodę z niemiecką ekipą (choć nie wiadomo, czy zostanie ona zatrudniona do Lords of the Fallen 2 – tym bardziej że w planach ma własne The Surge), a w marcu Gop wrócił do CI Games i objął stanowisko projektanta.

Lords of the Fallen 2 w Encyklopedii Gier

Sniper: Ghost Warrior 3

Data premiery: 2016

Seria Sniper: Ghost Warrior nigdy nie zdobywała rewelacyjnych ocen i ostatecznie nie wyszła z cienia konkurencyjnego Sniper Elite. Są jednak szanse, że przy „trójce” to się zmieni – CI Games wyda na nią bowiem aż 55 milionów złotych, z czego niemal jedna trzecia zostanie przeznaczona na działania marketingowe. Pod względem rozgrywki nadchodząca odsłona cyklu ma skupić się bardziej na zwiadzie rozległych terenów, na których mamy wykonywać misje, a samego strzelania będzie tu zdecydowanie mniej. Pojawi się za to crafting prowizorycznej broni, negocjacje z obiema wojującymi stronami, zakładanie pułapek oraz ataki dronami, które mocno urozmaicą tradycyjne snajperskie zadania. Pierwsze materiały obiecują przy tym naprawdę ładną oprawę graficzną, stworzoną przy użyciu silnika CryEngine 3 – miejmy nadzieje, że rzeczywiście dorówna im cała reszta.