Krytykowane, ale lubiane – część II rankingu nisko ocenionych gier, które chwalą gracze
Pierwszym artykułem ledwie otarliśmy się o ten temat, więc do niego wracamy. Przed Wami kolejne zestawienie gier, o których krytycy nie mają zbyt wysokiego mniemania, a mimo to gracze bardzo dobrze je oceniają.
Spis treści
- Krytykowane, ale lubiane – część II rankingu nisko ocenionych gier, które chwalą gracze
- Mortyr
- NieR
- Spec Ops: The Line
- Knights and Merchants
- Mars: War Logs
- Shadow Warrior (2013)
- Lionheart: Legacy of the Crusader
- Enemy Front
- Alice: Madness Returns
- Sniper Elite: Nazi Zombie Army (Trilogy)
- Divinity II: Ego Draconis
- Chrome
Divinity II: Ego Draconis
Divinity II w liczbach:
- Średnia ocen wg Metacritic: 62/72% (X360/PC)
- Średnia ocen wg GameRankings: 64/71% (X360/PC)
- Pozytywne recenzje na Steamie: 84% (Developer’s Cut)
- Ocena czytelników GRYOnline.pl: 8,4 (PC)
Choć seria Divinity towarzyszy nam już blisko dwie dekady, studio Larian długo szukało dla niej odpowiedniej tożsamości, zanim marka wspięła się na szczyt za sprawą wyśmienitego Original Sin z 2014 roku. Wydane pięć lat wcześniej Divinity II dobrze obrazuje tę tułaczkę. Skoro z izometrycznymi grami RPG na początku XXI wieku niespecjalnie wyszło, belgijski deweloper w następnej kolejności postawił na widok TPP i więcej akcji... I też nie do końca była to dobra decyzja. Przynajmniej w oczach krytyków – bo gracze dziś bardzo ciepło wspominają ten tytuł.
Nie ma tu mowy o wielkim rozdźwięku, ale różnica w opiniach i tak jest zauważalna – zwłaszcza gdy odniesiemy je do poszczególnych części składowych gry. Gdy recenzenci kręcą nosem na frustrujący poziom trudności, gracze z reguły doceniają satysfakcjonujące wyzwanie. A tam, gdzie jedna strona czepia się sztampowej koncepcji świata i fabuły, druga podkreśla ciekawe zwroty akcji i obecność solidnej dawki humoru. Poza tym jest to klasyczny przykład produktu, który „dojrzał” do lepszych ocen w toku długiego procesu łatania technicznych niedoróbek. No i dla konsumentów niebagatelne znaczenie ma fakt, że w Divinity II można zmieniać się w zakichanego smoka!