Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 1 listopada 2021, 12:34

Ci, którzy odeszli - trzynaście pamiętnych śmierci w grach wideo

Mimo że w niemal każdej grze mordujemy i giniemy setki razy, deweloperzy nadal potrafią przyprawić nas o dewastujące emocje – gdy odbierają życie dobrze znanemu bohaterowi. Oto galeria trzynastu postaci, których koniec szczególnie zapadł nam w pamięć.

Spis treści

Lee Everett – The Walking Dead: A Telltale Game Series

Gra: pierwszy sezon The Walking Dead

Przyczyna śmierci: ugryzienie przez zombie / zastrzelenie przez Clementine

Ostatnie słowa: „Będzie w porządku” / „Nie bój się” / „Będę za tobą tęsknił”

Jak go zapamiętamy: jako odpowiedzialnego opiekuna Clementine, nieformalnego lidera swojej grupy, człowieka, który nawet w najtrudniejszych sytuacjach zawsze próbował robić to, co słuszne, oraz faceta, który nigdy do końca nie opanował myślenia po cichu

Podczas gdy inni, z pozoru całkowicie normalni ludzie, w trakcie apokalipsy, przedstawionej w pierwszym sezonie The Walking Dead autorstwa studia Telltale Games, pokazywali zazwyczaj swoje najgorsze oblicza, Lee Everett przeszedł przemianę ze skazańca w bohatera. Gdy go poznaliśmy, siedział skuty kajdankami w tyle radiowozu, w drodze do więzienia, gdzie miał spędzić resztę życia. Wybuch epidemii zombie sprawił, że nie wylądował za kratkami. Od momentu, w którym poznał młodziutką Clementine, Lee stał się jej opiekunem, zdolnym poświęcić życie, by zapewnić dziewczynce bezpieczeństwo.

Relacja Lee i Clementine to najlepszy wątek pierwszych pięciu odcinków The Walking Dead – w kolejnych sezonach brakowało czegoś podobnego. - Ci, którzy odeszli - trzynaście pamiętnych śmierci w grach wideo - dokument - 2021-11-01
Relacja Lee i Clementine to najlepszy wątek pierwszych pięciu odcinków The Walking Dead – w kolejnych sezonach brakowało czegoś podobnego.

Właśnie dlatego jego ostatnie chwile zostały zapamiętane przez graczy jako jedna z najbardziej emocjonalnych scen w grach wideo. Przez cały ostatni epizod pierwszego sezonu The Walking Dead Lee doskonale zdawał sobie sprawę, że po ugryzieniu przez zombie zostało mu niewiele czasu, by uratować porwaną Clementine. Ciągnące się przez cały odcinek poszukiwania dziewczynki są więc w zasadzie misją samobójczą, podczas której bohater traci kilku dotychczasowych towarzyszy, a nawet – w zależności od dokonanego wyboru – może odciąć sobie własną zakażoną rękę.

Mimo to ostatecznie udaje mu się odnaleźć Clem i uwolnić ją z rąk psychopatycznego porywacza. I chyba właśnie ta żelazna determinacja i troska o dobro poznanego przypadkowo dziecka sprawia, że ich ostatnie wspólne chwile są tak poruszające. Umierający Lee z ledwością wymawia kolejne zdania, ale nawet wtedy próbuje pomóc dziewczynce. Załamujący się głos obu postaci, wyciskający łzy dialog, Clementine, która trzęsącymi się rękoma zabija swojego opiekuna, by ten nie mógł się przemienić w zombie – nic dziwnego, że trudno znaleźć kogokolwiek, kto dotrwałby do napisów końcowych z suchymi oczami.

Ostatnie chwile Lee Everetta doprowadziły do płaczu nie tylko tysiące graczy na całym świecie, ale i aktora, który odgrywał tę rolę. W jednym z wywiadów Dave Fennoy przyznał, że podczas nagrywania kwestii do końcowego epizodu pierwszego sezonu dał się ponieść emocjom i uronił łezkę. „Po graniu Lee przez prawie rok część mnie chyba stała się nim” – stwierdził aktor. – „Naprawdę poczułem się, jakbym tracił Clementine”.

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

12 oryginalnych gier o śmierci, które dadzą Wam do myślenia
12 oryginalnych gier o śmierci, które dadzą Wam do myślenia

W Polsce o śmierci mówi się ze smutkiem i przyciszonym głosem. Nie wszędzie jednak tak jest. Irlandczycy próbują ją obśmiać, a Meksykanie czynią ze święta zmarłych kolorowy festyn. A jak do tego tematu podchodzą twórcy elektronicznej rozrywki?

13 scen z gier, które zmrożą Wam krew w żyłach (i herbatę na biurku)
13 scen z gier, które zmrożą Wam krew w żyłach (i herbatę na biurku)

Są w grach takie momenty, do których ciężko wracać. I to bynajmniej nie dlatego, że są kiepskie. Groza, szok, niemożliwa do podjęcia decyzja – to wszystko sprawia, że niektóre sceny mrożą krew w żyłach. Za to je kochamy. I nienawidzimy jednocześnie.

10 zakończeń gier, które zszokowały graczy
10 zakończeń gier, które zszokowały graczy

Czasem słaba gra z taką sobie fabułą nagle staje się najbardziej niesamowitym dziełem, w jakie ostatnio graliśmy. Wszystko może zmienić niezwykłe zakończenie opowiadanej historii. Oto 10 tych najbardziej szokujących!