Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 2 lipca 2022, 12:20

autor: Marek Jura

15 przepięknych gier indie. Wiele hitów AAA może im pozazdrościć

Gry niezależne z reguły są tworzone przez stosunkowo niewielką liczbę osób, stąd rzadko udaje im się zachwycić ogromem świata czy skomplikowanym drzewkiem decyzyjnym. Mimo to niektóre z nich po prostu olśniewają oprawą audiowizualną.

Spis treści

Mimo finansowych i zasobowych ograniczeń małe studia potrafią zachwycić oryginalnym wykorzystaniem pixel artu (Yomawari, Eastward, Kentucky Route Zero, Axiom Verge), surrealistyczną oprawą audiowizualną (Fran Bow, Guacamelee!), świeżym pomysłem na mechanikę (Braid, Nihilumbra, Indies’ Lies, Wytchwood), niepowtarzalną historią (To The Moon, The Witness, Detention) czy po prostu unikalnym klimatem (Hades, Rise & Shine, FAR: Lone Sails, Gris, Apotheon, Stygian: Reign of the Old Ones, Bastion). Ich piękno pozostaje jednak subiektywne – zależy od gustu i wrażliwości gracza oraz aktualnych preferencji growych (bo te przecież mogą się z czasem zmieniać).

Gdybyśmy mieli pokusić się o wybór najpiękniejszych gier niezależnych, musielibyśmy zrezygnować z tego, co najbardziej subiektywne. W tym przypadku to wyżej wymienione cechy w produkcjach, które uczyniły z nich swoją siłę. Niektóre z tych pozycji odrzuciłem z ogrooomnym żalem, ale najbardziej obiektywnym wyznacznikiem (choć i tak nie w stu procentach!) wydał mi się aspekt maksymalnego wykorzystania dostępnych twórcom technologii. Tak, by z silników, na których pracowali, wycisnąć ostatnie soki. Pod uwagę wziąłem oczywiście przede wszystkim oprawę wizualną, dorzucając też, kiedy tylko było to możliwe, trzy grosze (albo i pięć) na temat ścieżki dźwiękowej. Rzecz jasna, jeżeli lista wydaje Wam się niekompletna, koniecznie przedstawcie swoje propozycje w komentarzach!

Kena: Bridge of Spirits

  1. Gatunek: przygodówka akcji
  2. Silnik: Unreal Engine 4
  3. Muzyka: Jason Gallaty

Na etapie tworzenia owej produkcji przez branżowych nowicjuszy mało kto przypuszczał, że ta nieduża gierka stanie się jednym z większych (i najpiękniejszych) hitów roku 2021. Choć obszar do eksploracji okazał się ostatecznie niewielki, a jego otwartość pozorna, trudno uznać to za potężne wady. Kena to po prostu przepiękna baśń opowiedziana środkami nowoczesnej technologii.

Oprawa audiowizualna idealnie dopełnia tu historię – przez całą grę ani przez chwilę nie ma się wrażenia, że pierwsza jest pretekstem do powstania drugiej lub na odwrót. Co ważne, choć tak kolorową baśń się przede wszystkim chłonie, niektóre starcia mogą też stanowić całkiem niezłe wyzwanie nawet dla doświadczonych graczy. Poza zręcznością w Kenie trzeba się też wykazać zdolnością logicznego myślenia – zagadki może nie należą do wyszukanych, ale nieraz zmuszają małych pomocników głównej bohaterki do dłuższego krążenia w kółko.

Mechanika walki doskonale komponuje się z resztą tej produkcji. Jest płynna, intuicyjna, a na najwyższym poziomie trudności pozwala na zadawanie potężnych, satysfakcjonujących ciosów. Całość twórcy wysmażyli na czwartym Unrealu, pokazując, że to silnik, z którego nawet mniejsze studia mogą wydobyć prawdziwe graficzne wodotryski.

  1. Więcej o grze Kena: Bridge of Spirits

Marek Jura

Marek Jura

W 2016 ukończył filologię na UAM-ie. Od tamtej pory recenzuje dla GRYOnline.pl prozę, poezję, filmy, seriale oraz gry wideo. Pierwsze kroki w branży dziennikarskiej stawiał zaś jako newsman w lokalnym brukowcu. Prowadził własną firmę – projektował, składał, testował i sprzedawał planszówki. Opublikował kilka opowiadań, a także przygotowuje swój debiutancki tom wierszy. Trenuje sporty walki. Feminista, weganin, fan ananasa na pizzy, kociarz, nie lubi Bethesdy i Amazona, lubi Lovecrafta, Agentów TARCZY, P:T, Beksińskiego, Hollow Knigt, performance, sztukę abstrakcyjną, mody do gier i pierogi.

więcej

Wielki przegląd gier niedostrzeżonych i niekochanych 2023 roku
Wielki przegląd gier niedostrzeżonych i niekochanych 2023 roku

Gry przegapione były, są i będą – a w roku tak obfitym w wielkie hity jak 2023 ich liczba jest większa niż zwykle. Spróbujmy upamiętnić chociaż część „perełek”, o których usłyszało mniej osób, niż powinno.

15 gier indie z porywającą fabułą
15 gier indie z porywającą fabułą

Gramy w gry z wielu powodów, a jednym z nich jest chęć poznania fascynujących historii. Dlatego przygotowaliśmy dla Was subiektywne zestawienie ciekawych „indyków”, które warto sprawdzić z uwagi na fabułę, metakomentarz lub na typ narracji.

Oryginalne gry z 2022 roku, które od NIKOGO nie kopiowały
Oryginalne gry z 2022 roku, które od NIKOGO nie kopiowały

W roku 2022 mieliśmy co najmniej kilka wielkich, wysokobudżetowych produkcji, które chcąc znaleźć się na szczycie musiały skorzystać z rozwiązań poprzedników. Ne tej liście znajdują się zaś indyki, które naciski producentów miały gdzieś.