Death’s Door. 15 pięknych indyków. Hity AAA mogą im zazdrościć
- 15 przepięknych gier indie. Wiele hitów AAA może im pozazdrościć
- The Ascent
- Ori and the Blind Forest
- Journey
- Abzu
- Firewatch
- The Vanishing of Ethan Carter
- Sable
- GTFO
- No Man’s Sky
- Cuphead
- Death’s Door
- Hollow Knight
- Monument Valley
- Outer Wilds
Death’s Door

- Gatunek: przygodowa gra akcji
- Silnik: Unity
- Muzyka: David Fenn
Kruk, którym przychodzi nam sterować w Death’s Door, wprawdzie nie lata, ale potrafi za to zbierać dusze. Jego praca na pierwszy rzut oka przypomina nudną robotę w wielkiej korporacji. Pozory jednak mylą – podczas swoich podróży przemierza ogromne, pełne wrogów i znajdziek obszary oraz mierzy się z potężnymi bossami. Każdy z nich zaś posiada też ciekawą historię.
Jedną z inspiracji dla gry były anime doskonale znanego miłośnikom gatunku studia Ghibli. I faktycznie, wiedźma z Death’s Door wydaje się zaskakująco podobna do wiedźmy Yubaby ze Spirited Away, a małe czarne istoty z palarni od razu przywodzą na myśl stworzenia pomagającego Kamajiemu. Klimat dzieł Miyazakiego da się tu wyczuć na kilometr!
Nie znaczy to jednak, że Death’s Door ogranicza się do wykorzystywania powstałych wcześniej pomysłów. Co to, to nie! Każda z krain ma swój unikalny charakter, nastrojową muzykę i odpowiednio dobraną kolorystykę teł. Te zaś wyglądają wprost cudownie!
TUNIC

Tunic pod względem rozgrywki i sposobu tworzenia teł przypomina Death’s Door. Bohaterski lisek walczy jednak trochę inaczej, a stylistyka gry wykorzystuje zarówno motywy fantasy, jak i science fiction. Na uwagę zasługuje też świetna animacja magicznych typów broni i satysfakcjonujący system walki.
