No Man’s Sky. 15 pięknych indyków. Hity AAA mogą im zazdrościć
- 15 przepięknych gier indie. Wiele hitów AAA może im pozazdrościć
- The Ascent
- Ori and the Blind Forest
- Journey
- Abzu
- Firewatch
- The Vanishing of Ethan Carter
- Sable
- GTFO
- No Man’s Sky
- Cuphead
- Death’s Door
- Hollow Knight
- Monument Valley
- Outer Wilds
No Man’s Sky

- Gatunek: sandbox akcji
- Silnik: autorski, stworzony na potrzeby gry
- Muzyka: 65daysofstatic, Earcom / Paul Weir
To miała być gra gier, największy symulator życia w kosmosie, generujący istnienie na planetach na niespotykaną dotychczas skalę. Ogromny „hajp” nie przełożył się od razu na oszałamiające wyniki sprzedaży i oceny – gracze i krytycy narzekali na to, że świat (a w zasadzie wszechświat), choć niebotycznie wielki, sprawia wrażenie pustego i powtarzalnego, po prostu mało się tam dzieje. Twórcy jednak wyciągnęli wnioski ze swoich błędów, uatrakcyjniając galaktykę „większymi wydarzeniami”. I robią to nadal, choć od premiery minęło już 6 lat!
Dziś to zdecydowanie najlepszy symulator eksploracji kosmicznej, jaki kiedykolwiek powstał. Zaprogramowany specjalnie na potrzeby gry silnik umożliwia proceduralną generację fauny i flory planet z zachowaniem zasad fizyki i biologii, czyniąc każdą z nich niepowtarzalną.
Każdy z graczy może więc odkryć coś, co zobaczy tylko on sam, natknąć się na formy życia, których przed nim nie poznał jeszcze nikt (i prawdopodobnie nie pozna także w przyszłości). I nawet gdy nie jesteśmy zainteresowani wspomnianymi wyżej „większymi wydarzeniami”, warto spędzić z No Man’s Sky przynajmniej kilka godzin, powoli podróżując przez galaktykę i podziwiając obce planety.
