Firewatch. 15 pięknych indyków. Hity AAA mogą im zazdrościć
- 15 przepięknych gier indie. Wiele hitów AAA może im pozazdrościć
- The Ascent
- Ori and the Blind Forest
- Journey
- Abzu
- Firewatch
- The Vanishing of Ethan Carter
- Sable
- GTFO
- No Man’s Sky
- Cuphead
- Death’s Door
- Hollow Knight
- Monument Valley
- Outer Wilds
Firewatch

- Gatunek: przygodówka
- Silnik: Unity
- Muzyka: Chris Remo
Firewatch to jedna z tych gier, które kilka lat temu nieco złośliwie zaczęto nazywać „symulatorami chodzenia”. W przypadku produkcji Campo Santo to nie do końca prawda, bo podczas owych swobodnych podróży przez las zbieramy śmieci, wspinamy się na niedostępne, zdawałoby się, półki skalne, a czasem uciekamy. Wszystko to jednak aktywności poboczne – najważniejsza w Firewatchu pozostaje emocjonalna rozmowa z kobietą, której główny bohater wcześniej nigdy nawet nie widział, a z którą zdążył się w trakcie swoich samotnych wędrówek zżyć.
Niejako obok rozgrywa się też znacznie bardziej tragiczna historia. Jej odkrycie jest jednak opcjonalne – gracz może wcale nie być nią zainteresowany i nie drążyć tematu, zadowalając się szczątkami informacji, które trafią w jego ręce z urzędu, albo skupić się właśnie na śledztwie.
Jak na grę niezależną widoki w Firewatchu prezentują się przepięknie. Las podziwiamy w cyklu dziennym i nocnym. Najbardziej urokliwe są tu chyba zachody słońca. Trudno oprzeć się pokusie zatrzymania w jednym miejscu i po prostu obserwacji okolicy. A wszystko to powstało już w 2016 roku na Unity, dzięki stosunkowo skromnym środkom zebranym przez weteranów branży.
