Sapkowski uwinął się w sześć lat. 12 rzeczy, które powstały SZYBCIEJ niż Cyberpunk
- 12 rzeczy, które powstały szybciej niż Cyberpunk 2077
- Michał Anioł crunchował, zanim stało się to modne
- Disney zdążył wskrzesić, a potem zabić Gwiezdne wojny
- Golden Gate i wieża Eiffla
- Sapkowski uwinął się w sześć lat
- W ciągu ośmiu lat ukazało się dziewięć odsłon Assassin’s Creed
- Warszawiacy odbudowali Starówkę szybciej, niż CD Projekt RED spalił swoje miasto
- Stadion Narodowy zdążył przestać być targiem i stał się basenem
- Keanu Reeves zdążył zagrać we wszystkich Matrixach
- Frodo wrzucił Pierścień do lawy, a Thanos wrócił na tarczy
- Daenerys zdążyła przeprawić się przez wielką wodę i spalić miasto po drugiej stronie świata
- Tom Hanks, znany kurier FedExu, dostarczał przesyłkę przez cztery lata
- Kurt Cobain w siedem lat podbił świat
Sapkowski uwinął się w sześć lat
- Czas trwania: 6 lat
- Okres: 1993 – 1999
W tym wypadku mówimy o wydawaniu, a nie o pisaniu. Od 1993 do 1999 roku na rynek trafiło siedem książek Sapkowskiego. Część tekstów na pewno powstała wcześniej.
Okej, pisanie o Sapkowskim i CD Projekcie RED to już w zasadzie zajęcie nudne i odrobinę przebrzmiałe. W skrócie to było tak: coś tam sobie na początku naobiecywali, a potem się obrazili – piękna i owocna współpraca zakończyła się przykrym wrażeniem i brakiem porozumienia. Najpierw Sapek rzucał kąśliwymi uwagami, a potem sądowymi pismami. Co się stało dalej, możemy się tylko domyślać. Gracze najczęściej sądzą, że to właśnie Sapek pomylił niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu.
Nim jednak się to wszystko zaczęło, była ciężka praca pisarza. Warto przypomnieć, że Sapkowski z wydaniem całej sagi o wiedźminie Geralcie – łącznie z opowiadaniami – uwinął się w sześć lat (no dobrze, wiemy, że opowiada ukazywały się wcześniej, a pierwszy tekst o Geralcie powstał już w 1986 roku, ale przyjmujemy, że pełna saga w całości – wydana przez wydawnictwo superNOWA – ukazywała się od 1993 do 1999 roku, bo wtedy pojawiła się Pani Jeziora).
Sześć lat to dużo. Ale jak na siedem książek to już całkiem mało. Jak to zrobił, nie wiem, jednak dzieła te w końcu podbiły Polskę i świat, stając się naszą wizytówką. Geralt był marką generującą góry pieniędzy, a fani z całego globu mogą już teraz nie tylko przeczytać książki oparte na grach, ale również obejrzeć serial, w którym smok jest piękny. I kapitalny polski film. I zagrać w grę, którą ocenić można na solidne 8,5 albo i nawet dużo wyżej.
