Wiedźmin 3: Dziki Gon najbardziej medialną grą ubiegłego roku, PlayStation 4 króluje wśród platform
Według badań serwisu ICO Partners, Wiedźmin 3: Dziki Gon był tytułem, o którym najczęściej pisano przez ostatnie dwanaście miesięcy. Tuż za jego plecami znalazły się takie hity jak Fallout 4 i Grand Theft Auto V. Z kolei wśród platform sprzętowych prym zdecydowanie wiodło PlayStation 4.

Wydany w ubiegłym roku Wiedźmin 3: Dziki Gon na brak rozgłosu z pewnością nie mógł narzekać. Oczekiwania związane z grą i jakość ostatecznego produktu sprawiły, że każdy serwis związany z branżą interaktywnej rozrywki (i nie tylko) musiał poświęcić Geraltowi sporo miejsca na swych łamach. Trudno więc uznać za zaskoczenie fakt, że według danych, zebranych przez serwis ICO Partners i złożonych w spójną całość przez serwis Gamasutra, był on najbardziej medialnym tytułem 2015 roku.

Trzeciemu Wiedźminowi poświęcono aż 51 tysięcy artykułów. Trzeba jednak przyznać, że najprawdopodobniej wynik ten pobiłby bez większych problemów Fallout 4, gdyby nie to, że oficjalnie zapowiedziano go dopiero na początku czerwca. Ostatecznie Bethesda przegrała walkę z Geraltem i spółką, ale o zaledwie niecały tysiąc publikacji – co, biorąc pod uwagę fakt, że przez pierwsze pięć miesięcy roku nie wiedzieliśmy praktycznie nic na jej temat, jest przewagą naprawdę minimalną. Ostatnie miejsce na podium zajęło Grand Theft Auto V: to wynik rewelacyjny, bo gra ukazała się przecież na konsole poprzedniej generacji już dwa lata temu. Z gier, które nie zadebiutowały w przeciągu ostatnich dwunastu miesięcy, w pierwszej piętnastce znalazł się też Minecraft (ponad 37 tysięcy artykułów), Destiny (prawie 28 tysięcy) oraz League of Legends (prawie 22 tysiące). Z tytułów ekskluzywnych najlepiej wypadł Bloodborne, zaś na dalszych miejscach znalazły się Halo 5: Guardians oraz, co może zaskakiwać, Splatoon od Nintendo. Próżno za to doszukiwać się takich produkcji jak zapowiadane na wielki hit Evolve czy nadspodziewanie dobre Life Is Strange.

Wśród platform królowało Sony – sama konsola PlayStation 4 była bardziej popularna w mediach, niż cała marka Xbox. Bardzo dużo (137 tysięcy artykułów, więcej niż tych poświęconych Steamowi!) pisało się także o PlayStation 3. Swoją siłę pokazały także platformy mobilne – zarówno Android, jak i iOS zebrał po około 313 tysięcy publikacji. Zaskakująco słabo wypadł za to Oculus, który pomimo wielkich oczekiwań przyciągnął mniejszą uwagę, niż odsunięta na boczny tor nawet przez Sony PlayStation Vita.

Oczywiście nie każda z tych publikacji była pochlebna, jednak jak dobrze wiemy, nie ma czegoś takiego, jak zła prasa. W przypadku Wiedźmina 3 możemy się jednak założyć, że większość poświęconych mu artykułów była w pozytywnym tonie. Dobrze więc widzieć, że ciężka praca CD Projekt RED została zauważona na całym świecie, przeganiając nawet serie znacznie bardziej znane.
Więcej:Gracze mogą zrecenzować swoje gry na PlayStation 5, ale tylko wydania cyfrowe

Wiedźmin 3: Dziki Gon
The Witcher 3: Wild Hunt
Data wydania: 19 maja 2015
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
Damian1539 Legend

Gdyby Fallout 4 wyszedł w tym samym czasie co Wiedźmin 3, a nie pod koniec roku, to zmiótłby go ponad dwukrotnie.
JemSeCiasto Centurion
Aż cieszy ryja taki wynik Wiedźmina ;)
yadin Legend

"Wiedźmin 3" zasłużył na wszelkie laury. toi nie był mój faworyt (nie ta epoka, nie ten klimat), ale technicznie i fabularnie stroi na najwyższym poziomie.
zanonimizowany649466 Senator
W3 w 2015 roku był bezkonkurencyjny, F4 jak już pisałem, to największe rozczarowanie, gra niedopracowana i nie warta swojej ceny po 25 godzinach grania dałem sobie z nią spokój
Szymon_1904 Generał

Jest w końcu coś (oprócz jachtów :-)) produkt którym możemy się pochwalić. Sam bardzo chciałbym zagrać w to dzieło sztuki, ale niestety dopiero chyba pod koniec maja będę miał taką możliwość. :-(
A co do PS4- po co kolejna wojna PS vs X? Każdy ma swojego faworyta. Jeden będzie wolał to, drugi tamto. To że PS4 lepiej się przyjął może świadczyć o tym, że pewne jego cechy bardzie przypadły nam do gustu niż w przypadku konkurencji. Ale jak już pisałem, każdy ma inne zdanie.