Poznaliśmy 20 największych premier lutego na Steamie. Na liście znalazły się m.in. dominujące w ostanich tygodniach Valheim, polskie Hellish Quart, Persona 5 Strikers oraz Little Nightmares II.
Marzec powoli dobiega końca, ale wypada nam jeszcze cofnąć się do poprzedniego miesiąca. Firma Valve ujawniła bowiem największe premiery lutego na Steamie. Podano też pięć (czy raczej cztery) darmowe produkcje z największym przyrostem graczy, jak również wskazano na cechy wspólne poszczególnych tytułów w samym zestawieniu.
W drugim miesiącu 2021 roku pośród dwudziestu największych premier na Steamie znalazło się dziewięć produkcji debiutujących w ramach wczesnego dostępu. Nikogo chyba nie zaskoczy obecność Valheim, bez wątpienia największego fenomenu ostatnich tygodni. Widać to już po samej liczbie recenzji, których jest ponad 170 tysięcy – to więcej niż wynik pozostałych dziewiętnastu gier razem wziętych. Wśród nich znajdziemy różnorodne produkcje, zarówno logiczne The Room 4: Old Sins i strategiczne War on the Sea, jak i „rogalikowe” Curse of the Dead Gods oraz kompletne wydanie NiOh 2.
Na liście znalazł się też polski akcent w postaci Hellish Quart, czyli oryginalnej bijatyki stawiającej na realizm (co zresztą zyskało jej pochwały profesjonalistów). Fakt, że daleko jej do popularności Persony 5 Strikers, Little Nightmares II czy Breathedge, o Valheim nawet nie wspominając. Trzeba jednak brać poprawkę na, bądź co bądź, bardzo niszowy charakter produkcji, tak w kwestii gatunku i założeń rozgrywki (zapomnijcie o analizowaniu danych na temat klatek, czyli tzw. frame data), jak i realiów.
Gracze
Steam
OpenCritic
51

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).