Turbine rozwija ... turbiny ?

Kilka dni temu informowaliśmy was, że firma Turbine po otrzymaniu solidnego zastrzyku gotówki postanowiła sama wydać swój najnowszy tytuł, Dungeons & Dragons Online. Dzisiaj natomiast donosimy wam, że inne dziecko tej grupy, seria Asheron's Call, powraca do swoich twórców. Za około 30 dni firma Turbine stanie się właścicielem licencji na ten tytuł, natomiast przeniesienie wszystkich spraw związanych ze wsparciem technicznym, obsługą serwerów i tym podobnych spraw, zajmie około roku.

Maciej Myrcha

18 grudnia 2003 14:58

 Komentarze

Kilka dni temu informowaliśmy was, że firma Turbine po otrzymaniu solidnego zastrzyku gotówki postanowiła sama wydać swój najnowszy tytuł, Dungeons & Dragons Online. Dzisiaj natomiast donosimy wam, że inne dziecko tej grupy, seria Asheron's Call, powraca do swoich twórców. Za około 30 dni firma Turbine stanie się właścicielem licencji na ten tytuł, natomiast przeniesienie wszystkich spraw związanych ze wsparciem technicznym, obsługą serwerów i tym podobnych spraw, zajmie około roku.

Gra Asheron's Call została stworzona przez Turbine w 1996. W tym samym roku firma podpisała z Microsoftem umowę wydawniczą. Teraz zgodnie z nową polityką firmy, która chce być bliżej fanów swoich produkcji, Turbine zdecydowała się na wykupienie licencji dotyczącej Asheron’s Call, Asheron’s Call: Dark Majesty oraz Asheron’s Call 2: Fallen Kings. Po sfinalizowaniu umowy przez pewien czas Microsoft zapewni wsparcie dla graczy, później jednak wszelkie uwagi dotyczące tych właśnie pozycji należy kierować do Turbine.

Już niedługo poznamy szczegóły tej umowy, jednak już dzisiaj widać, że firma Turbine stara się zostać liderem na rynku gier MMORPG, nie tylko tworząc ale również wydając własne produkty.

Więcej:GOG chciał wbić szpilę Steamowi, lecz zranił sam siebie. „Gracze powinni mieć wybór doświadczeń, które do nich przemawiają”