Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 31 marca 2010, 10:23

autor: Piotr Doroń

The Conduit 2 - nieliniowość, sieciowa kooperacja i większy nacisk na fabułę

Czytelnicy magazynu Nintendo Power zamieścili w Internecie streszczenie artykułu poświęconego drugiej odsłonie pierwszoosobowej strzelaniny The Conduit, przeznaczonej na konsolę Nintendo Wii. Uzupełniono w ten sposób naszą dotychczasową wiedzę na temat gry, którą opisaliśmy dla Was po raz pierwszy we wczorajszych „Wieściach ze świata”.

Czytelnicy magazynu Nintendo Power zamieścili w Internecie streszczenie artykułu poświęconego drugiej odsłonie pierwszoosobowej strzelaniny The Conduit, przeznaczonej na konsolę Nintendo Wii. Uzupełniono w ten sposób naszą dotychczasową wiedzę na temat gry, którą opisaliśmy dla Was po raz pierwszy we wczorajszych „Wieściach ze świata”.

The Conduit 2 - nieliniowość, sieciowa kooperacja i większy nacisk na fabułę - ilustracja #1

The Conduit 2 (źródło: Nintendo Power).

Z ujawnionych informacji wiemy, że akcja nowego dzieła studia High Voltage Games zostanie umiejscowiona na legendarnej Atlantydzie, stanowiącej pewnego rodzaju lobby z portalami umożliwiającymi podróż do pozostałych lokacji (powrócimy m.in. do Waszyngtonu). W grze przetestujemy zarówno znane doskonale zabawki – w tym urządzenie All Seeing Eye, służące do wykrywania niewidocznych obiektów (m.in. wrogów) – jak i zupełnie nowe rodzaje broni, których będzie w sumie osiemnaście. Produkcja powstaje na bazie zmodyfikowanego, autorskiego silnika graficznego Quantum 3.

The Conduit 2 będzie bezpośrednią kontynuacja części pierwszej. Z tego też powodu twórcy zaserwują nam bardzo podobny system rozgrywki. Nie zabraknie jednak pewnych modyfikacji i nowych rozwiązań. Najciekawszym z nich wydaje się być powiększenie świata gry – rozgrywka dzięki temu zabiegowi zyska na nieliniowości (do celu będziemy mogli dotrzeć kilkoma zróżnicowanymi ścieżkami), a gracz uzyska wolny wybór w kwestii doboru kolejnych misji. W The Conduit 2 agent Ford będzie również mógł wchodzić w interakcję z większą liczbą bohaterów niezależnych. W grze natkniemy się również na inne rasy kosmitów, które najprawdopodobniej pomogą nam w walce z przedstawicielami Drudge.

The Conduit 2 - nieliniowość, sieciowa kooperacja i większy nacisk na fabułę - ilustracja #2

The Conduit 2 (źródło: Nintendo Power).

The Conduit 2 to także zdecydowanie bardziej zaawansowana sztuczna inteligencja przeciwników, którzy będą automatycznie reagować na ruchy gracza i szukać jak najtrwalszych odsłon. Ta ostatnia kwestia będzie bardzo istotna – twórcy pracują bowiem nad tym, aby wprowadzić do gry system destrukcji niektórych elementów otoczenia. W grze nie zabraknie olbrzymich bossów, liczących nawet 20 metrów wzrostu.

W The Conduit 2 otrzymamy również szansę przetestowania nowego trybu kooperacji. Invasion Mode zapewni jednoczesną rozgrywkę maksymalnie czterem osobom – zarówno na podzielonym ekranie, jak i przez Internet. W grze nie zabraknie ponadto sieciowych opcji zabawy opartych na rywalizacji, w których jednocześnie będzie mogło uczestniczyć do dwunastu osób. Znajdziemy w niej również podział na klasy, dostęp do upgrade’ów zwiększających możliwości kontrolowanej postaci, a także nowych rodzajów broni.

The Conduit 2 - nieliniowość, sieciowa kooperacja i większy nacisk na fabułę - ilustracja #3

The Conduit 2 (źródło: Nintendo Power).

Data premiery dzieła High Voltage Games ciągle nie jest znana. Pewnym jest natomiast, że wydawcą gry pozostanie japoński koncern SEGA.

Przy okazji dowiedzieliśmy się również, że inna gra studia HVGThe Grinder – pozostanie na Wii strzelaniną FPP. Plotki o zmianie koncepcji zaczęły się pojawiać tuż po oficjalnej zapowiedzi odsłon przeznaczonych na PC, Xboksa 360 i PlayStation 3, które zostaną utrzymane w formie znanej m.in. z Hunter: The Reckoning.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej