Seria Grand Theft Auto sprzedała się w ponad 114 milionach egzemplarzy

Firma Take-Two Interactive pochwaliła się wynikami sprzedaży swoich najpopularniejszych marek. Na pierwszym miejscu nieprzerwanie znajduje się seria Grand Theft Auto.

Marek Oramus

15 września 2011 09:50

Podczas biznesowej konferencji organizowanej przez firmę ThinkEquity, Strauss Zelnick, dyrektor generalny koncernu Take-Two Interactive, zaprezentował wyniki sprzedaży najpopularniejszych tytułów z katalogu wydawcy. Wśród nich nieprzerwanie na pierwszym miejscu znajduje się seria Grand Theft Auto, która od czasu debiutu w 1997 roku sprzedała się łącznie w 114 milionach egzemplarzy.

Seria Grand Theft Auto sprzedała się w ponad 114 milionach egzemplarzy - ilustracja #1

Najnowsza odsłona tej marki, Grand Theft Auto IV w dalszym ciągu odnotowuje bardzo dobre wyniki, szczególnie po uwzględnieniu faktu, że jej premiera odbyła się w 2008 roku. Od czasu przekroczenia psychologicznej bariery 20 milionów dostarczonych pudełek, o czym informowaliśmy w marcu, liczba ta powiększyła się o kolejne 2 miliony. Tym samym, udało jej się poprawić wynik gry Grand Theft Auto: San Andreas w wersji przeznaczonej na konsolę PlayStation 2. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że nie uwzględniono w tym wypadku edycji na pecety oraz pierwszego Xboksa, gra GTA: San Andreas wydaje się być w dalszym ciągu niezagrożona.

Seria Grand Theft Auto sprzedała się w ponad 114 milionach egzemplarzy - ilustracja #2

Poniżej możecie zobaczyć jak prezentują się wyniki uzyskane przez inne marki firmy Take-Two Interactive:

Seria Midnight Club – 18,5 milionów egzemplarzy
Seria NBA2K – 17 mln
Red Dead Redemption – 12,5 mln
Seria Civilization – 11 mln
Seria BioShock – 9 mln
Seria Carnival Games – 8 mln
Seria Max Payne – 7,5 mln
Seria Mafia – 5 mln
Borderlands – 4,5 mln
The Darkness – 1 mln

Oprócz wyników sprzedaży, Zelnick poinformował, że firmie Take-Two udało się w znacznym stopniu ograniczyć handel używanymi grami, dzięki wydawaniu dodatków DLC. Według niego, ciężka praca nad podstawowym produktem powoduje, że potem znacznie łatwiej jest stworzyć rozszerzenia, które trafią w gusta odbiorców. „W maju 2010 roku, gdy trafiła do sklepów gra Red Dead Redemption nawet nie wyobrażaliśmy sobie, że wyprodukujemy grę o zombie na Halloween,” stwierdził Zelnick odnosząc się do dodatku Undead Nightmare.