Zaloguj się
Utwórz konto
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Gra Misery zniknęła ze Steama po zgłoszeniu przez twórców STALKER-a. W odpowiedzi jej autor opublikował wulgarny wpis, a gracze szybko odkryli kontrowersyjne fakty na jego temat.
Pod koniec października na Steamie zadebiutowała strzelanka z elementami survivalu osadzona w fikcyjnej wersji postapokaliptycznej Rosji – Misery. Obecnie jednak na próżno szukać jej na platformie Valve, ponieważ po zgłoszeniu ze strony GSC Game World, twórców serii S.T.A.L.K.E.R. – została ona stamtąd usunięta.
Za stworzenie Misery odpowiada w dużej mierze 19-letni, solowy deweloper działający pod pseudonimem Maewing. Po usunięciu gry ze Steama udostępnił on post, w którym wyjaśnił całą sytuację. Przekazał w nim, że GSC Game World zgłosiło jego produkcję za „naruszenie własności intelektualnej”.
W wiadomości od studia załączono zrzutów ekranów przedstawiających podobne sceny z obu gier. W ich przypadku zgłoszenie wydaje się nieco naciągane, ale w mailu zaznaczono, że wszystkich naruszeń jest znacznie więcej. Możemy więc podejrzeć, że twórcy S.T.A.L.K.E.R-a posiadają znacznie bardziej obciążające dowody.
Platypus Entertainment
GSC Game World nie odniosło się publicznie do tematu, a Maewing zapowiedział walkę o przywrócenie swojej gry na Steama. Stanowisko twórcy Misery jest następujące:
Misery to zupełnie inny projekt, rozgrywający się w fikcyjnej Republice Zaslavie, i nie ma nic wspólnego z uniwersum S.T.A.L.K.E.R., Czarnobylem ani podobnymi motywami. Misery nie wykorzystuje żadnych postaci, fabuły, wątków, zasobów, potworów, muzyki, kodu itp. pochodzących z tamtych gier. Wszystko zostało stworzone oryginalnie lub pozyskane na drodze legalnej licencji. Uważamy również, że jest to nadużycie władzy wobec małych, niezależnych twórców przez dużą korporację i coś takiego nie powinno mieć miejsca.
Nie stanowimy żadnego zagrożenia dla GSC ani ich własności intelektualnej. Nie konkurujemy z ich grami i nie korzystamy z żadnych elementów ich IP.
Oczywiście Misery było inspirowane wieloma rzeczami – grami, filmami, książkami – ale składanie w związku z tym wniosku DMCA jest niewłaściwe. Chcemy też przypomnieć firmie GSC, że ich własne gry czerpią pełnymi garściami z książki Piknik na skraju drogi oraz filmu Stalker Tarkowskiego, a oni sami nie posiadają praw autorskich do depresyjnych budynków z czasów radzieckich, gry na gitarze, wódki, promieniowania, opuszczonych miejsc a nawet do odchodów.
Warto jednak zaznaczyć, że post na Steamie nie był pierwszą publiczną reakcją Maewinga na zaistniałą sytuację. Wcześniej wypowiedział się on bowiem na serwerze Discord gry. Na Reddicie znaleźć można zrzuty ekranu jego wiadomości, która jest dość szokująca i zawiera bardzo wulgarny język.
Jakiś czas później wiadomość została zredagowana i usunięto z niej wszystkie obelgi. To jednak nie wystarczyło, a Maewing opublikował drugą wiadomość, w której przyznał się do błędu.
Niektórzy ludzie znaleźli moje stare posty i komentarze, które zawierały niestosowne i obraźliwe wypowiedzi. Wiele osób ma pełne prawo, by być oburzonym i całkowicie to rozumiem. Przede wszystkim chcę przyznać się do błędu i wziąć pełną odpowiedzialność za swoje dawne słowa. To, co napisałem, było niedojrzałe, bezmyślne i niewłaściwe. Nie odzwierciedla to tego, kim jestem dziś ani w co wierzę, i głęboko żałuję, że to opublikowałem.
Nie popieram żadnej formy ekstremizmu, przemocy ani dyskryminacji wobec jakiejkolwiek grupy ludzi. Naprawdę cenię i szanuję naszych graczy oraz przyjaciół ze wszystkich krajów i środowisk. Jeśli chodzi o zgłoszenie DMCA, podejdziemy do tego spokojnie i profesjonalnie. Nie ma ku niemu żadnych podstaw i wierzę, że Valve sprawiedliwie oceni sytuację.
Ponadto użytkownicy Reddita spekulują, że usunięcie Misery może być powiązane z faktem, iż osoby zaangażowane w projekt rzekomo popierają inwazję Rosji na Ukrainę. Utworzono nawet post, w którym zamieszczono liczne zrzuty ekranu z ich wiadomościami na potwierdzenie tej informacji.
Również w tym temacie Maewing szybko zareagował. Discord Misery został oczyszczony z kontrowersyjnych treści, a deweloper poinformował, że osoby „spamujące Z, ZOV, lub jakimikolwiek ukraińskimi symbolami czy swastykami” mają być natychmiast banowane. Dla wielu graczy to wystarczający powód, by nie popierać Maewinga – nawet jeśli ostatecznie uda mu się odeprzeć zgłoszenie GSC Game World.
Steam
0
Autor: Marcin Bukowski
Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
