Resident Evil 7 już dostępny w Game Pass na PC i Xbox One
Oferta abonamentowej usługi Game Pass wzbogaciła się o grę Resident Evil 7. Na PC można już również grać w World War Z.


Do biblioteki tytułów dostępnych w ramach usługi Game Pass dołączyła gra Resident Evil VII: Biohazard, czyli wyśmienity survival horror firmy Capcom z 2017 roku. W tytuł mogą zagrać abonenci na PC i Xboksie One.
Resident Evil 7 to prawdziwy przebój, który uznany został za powrót marki do pierwszej ligi po rozczarowującej szóstej części. Do tej pory sprzedano ponad 7,9 mln egzemplarzy gry, co jest najlepszym wynikiem pojedynczej edycji gry z tej serii.
Do oferty pecetowej dołączyła również sieciowa strzelanka World War Z, a biblioteka konsolowa powiększyła się o The Jackbox Party Pack 4. Z kolei listę tytułów dostępnych zarówno na PC, jak i XONE zasiliła platformówka Touhou Luna Nights oraz drugi rozdział epizodycznej przygodówki Tell Me Why.
Warto przypomnieć, że od 1 września abonenci pecetowi Game Passa mogą grać w strategię Crusader Kings III. W tym miesiącu usługa wzbogaci się także o Star Renegades (8 września, PC), Hotshot Racing (10 września, Xbox One) oraz trzeci epizod Tell Me Why (także 10 września, PC i XONE). We wrześniu abonenci pecetowi i konsolowi otrzymają także dodatki Forsaken i Shadowkeep do Destiny 2, ale nie wiadomo, kiedy dokładnie to nastąpi.
Przypomnijmy, że subskrypcja Game Pass dostępna jest w trzech wersjach: na komputerach PC, konsolach z rodziny Xbox One oraz w wersji Ultimate łączącej dwa pierwsze rozwiązania. Po opłaceniu miesięcznego abonamentu, którego sugerowana cena wynosi 18,99 zł (PC) lub 40 zł (konsole), otrzymujemy możliwość pobrania dziesiątek gier wchodzących w skład stale aktualizowanej biblioteki nowych i nieco starszych tytułów, a także zniżki na zakupy w sklepie Microsoft Store. Jeśli jeszcze nie korzystaliście z Xbox Game Pass, abonament Ultimate kupicie już za 4 zł za pierwszy miesiąc (tutaj). Do abonentów Game Passa w dniu premiery trafiają także wszystkie ekskluzywne produkcje studiów deweloperskich należących do Microsoftu, takich jak Ninja Theory czy 343 Industries.
- Recenzja gry Resident Evil VII: Biohazard – horror potwornie doskonały
- Resident Evil VII: Biohazard w 4K – flaki, zgnilizna i krew w najmniejszych detalach
- Resident Evil VII: Biohazard - poradnik do gry
- Analiza usługi Xbox Game Pass
- Oficjalna strona Xbox Game Pass

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
Wixy94434 Konsul
Nie piszcie już o tym bo to standard kolejna dobra gra w game pasie napiszcie jak Sony coś doda nowego bo jak dotąd nawet swoje exy jak Spider Man traktuje jako tygodniowy trial na zachętę. Użytkownik Sony cieszy się gdy za 40 pln dostanie AAA na tydzień a MS za 4pln ma dostęp do najnowszych exow i gier AAA jak RDR2 czy wlanie Resident evil który był uważany za grę pod PlayStation.
Likfidator Senator
Xbox Game Pass to naprawdę świetna usługa. Wziąłem niedawno na miesiąc dla Flight Simulator, a tu się okazuje, że w usłudze czeka kilka jak nie kilkanaście nowych gier do ogrania.
Jak się cieszę, że nie kupiłem PS Now na rok, bo choć cena niska tj. wychodzi 15 zł/miesiąc, to PS Now jest po prostu biedne jeśli chodzi o gry.
Teraz ogrywam Carriona i jestem wprost zachwycony tą grą. To może być najlepsza gra tego roku. Przepiękna grafika pixel-art, świetny i wciągający gameplay, i genialny klimat w stylu kultowego "Another World".
Takie gry sprawiają, że chce się grać i odzyskuje się wiarę w gaming, bo patrząc tylko na gnioty pokroju The Last of Us 2 czy Ghost of Tsushima, to chyba przestałbym grać w ogóle.
Dzienciou Generał

Szkoda, że gra nie ma wsparcia dla VR na PC. Miałem okazję pograć na PS4VR i grało się super ale nie miałem okazji skończyć.
Olekrek Generał
Przydałaby się taka usługa na PS, tylko w wersji premium, gdzie dostajemy premierowe gry. Sony mogłoby wypuścić taką usługo PS Now Premium, to bez wahania bym kupił. GP będzie miał sens dopiero jak wyjdą exy MS z nowej generacji. W tej chwili nie ma tam w co grać. Jedynie FS warto wypróbować, ale to nadal mało jak na 50zł miesięcznie. Takie usługi będą dobre jak dostaną premierowe gry. Teraz na xboxie w GP jest około 360 gier, a na PSN 860, tylko co z tego jak ani tu ani tu nie ma gier, dla gracza, który regularnie ogrywa najlepsze gry.
Residenta ograłem w 2018 jak kupiłem ps4 za jakieś 20zł. Także nie widzę sensu płącić 50zł ponownie, by sobie jeszcze raz przejść. To samo na PSN.
Lubię abonamenty, ale tylko jak dostaje coś nowego, a nie kilkuletnie produkty.
zanonimizowany1305675 Konsul
Psiocze na PS5 i uważam jej zakup na premierę (lepiej po kilku latach jak będzie slim/pro i dużo gier ekskluzywnych) za zbytnią rozrzutność, ale jakby Sony zrobiło swojego gamepassa to bym brał to PS5 z abonamentem bo wówczas miałoby to sens.
Xbox nie ma gier (ekskluzywnych), ale ma gamepassa. PS ma gry ekskluzywne, ale granie kosztuje krocie, bo nie ma żadnych opcji taniego zagrania (zostaje wymiana płyt).