Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 grudnia 2005, 09:30

Opublikowano pełną wersję darmowej strzelaniny Halo: Zero

Oprócz Half-Life 2, pod koniec ubiegłego roku firma Valve Software opublikowała jeszcze jeden produkt, tym razem całkowicie za darmo. Mowa tu oczywiście o dwuwymiarowej strzelaninie Codename: Gordon. Podobny zabieg poczyniono w przypadku gry Halo, ale tym razem inicjatywa leży po stronie fanów pierwowzoru, a nie jego faktycznych twórców.

Oprócz Half-Life 2, pod koniec ubiegłego roku firma Valve Software opublikowała jeszcze jeden produkt, tym razem całkowicie za darmo. Mowa tu oczywiście o dwuwymiarowej strzelaninie Codename: Gordon, która pozwoliła spojrzeć na przygody pana Freemana z zupełnie nowej perspektywy. Podobny zabieg poczyniono w przypadku gry Halo, ale tym razem inicjatywa leży po stronie fanów pierwowzoru, a nie jego faktycznych twórców.

Opublikowano pełną wersję darmowej strzelaniny Halo: Zero - ilustracja #1

Halo: Zero to strzelanina stworzona przez francuską grupę Dobermann Software. Podobnie jak miało to miejsce w przypadku pierwszoosobowego oryginału, także i tutaj wcielamy się w rolę Master Chiefa. Pod względem stylu rozgrywki program przypomina gry Abuse (była to pierwsza, dwuwymiarowa strzelanina, w której celownikiem sterowało się za pomocą myszy) oraz wspomnianą wyżej Codename: Gordon. Zabawa podzielona jest na kilka etapów, w których zobaczymy znane doskonale wielbicielom pierwowzoru stwory i bronie. Dostępny jest również tryb multiplayer, gdzie możemy przemierzać kolejne poziomy wraz z partnerem.

Opublikowano pełną wersję darmowej strzelaniny Halo: Zero - ilustracja #2

Halo: Zero można pobrać za darmo z oficjalnej strony projektu. Do działania potrzebuje komputera z procesorem 1 GHz oraz 256 MB pamięci RAM.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej