Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 5 kwietnia 2004, 12:25

Noiz2sa - abstrakcyjna strzelanina dla wielbicieli klasycznych gier arcade

Zapewne wśród Was znajdują się jeszcze tacy, którzy w dzieciństwie trwonili pieniądze na automatach, walcząc o jak najlepsze wyniki punktowe w grach z gatunku arcade. Właśnie z myślą o Was, entuzjastach klasycznych tytułów, japończyk Kenta Cho stworzył świetną strzelaninę, w którą może pograć każdy właściciel nowoczesnego PeCeta.

Zapewne wśród Was znajdują się jeszcze tacy, którzy w dzieciństwie trwonili pieniądze na automatach, walcząc o jak najlepsze wyniki punktowe w grach z gatunku arcade. Właśnie z myślą o Was, entuzjastach klasycznych tytułów, japończyk Kenta Cho stworzył świetną strzelaninę, w którą może pograć każdy właściciel nowoczesnego PeCeta.

Gra nosi tytuł Noiz2sa, a jej zasady są niezwykle proste. Latając malutkim stateczkiem musimy zniszczyć jak najwięcej jednostek przeciwnika, unikając wystrzeliwanych w naszym kierunku pocisków. Z rozbitych maszyn będą wypadać zielone gwiazdki, za których zbieranie otrzymujemy punkty. I to właściwie tyle. Mimo, że pomysł stary jak świat a reguły gry niezbyt skomplikowane, Noiz2sa potrafi przykuć na wiele godzin do ekranu monitora.

Program posiada niezwykle oryginalną jak na dzisiejsze standardy oprawę graficzną (latamy kwadracikiem, który niszczy inne bryły geometryczne), szybką animację, płynny scrolling i skutecznie podnosząca poziom adrenaliny muzykę. Grę można ściągnąć całkowicie za darmo z tego miejsca.

 

Noiz2sa - abstrakcyjna strzelanina dla wielbicieli klasycznych gier arcade - ilustracja #1
Noiz2sa - abstrakcyjna strzelanina dla wielbicieli klasycznych gier arcade - ilustracja #2
Noiz2sa - abstrakcyjna strzelanina dla wielbicieli klasycznych gier arcade - ilustracja #3

 

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej