John Carmack w szpitalu po eksplozji rakiety kosmicznej własnej produkcji!

Gdy w grudniu ubiegłego roku informowaliśmy Was o planowanym przez Johna Carmacka locie w kosmos rakietą własnej produkcji, niefortunnie użyliśmy stwierdzenia, że „trafi on na pierwsze strony gazet”. Owszem, trafił, ale nie w takich okolicznościach jak byśmy chcieli. O 4:42 czasu polskiego, rakieta sygnowana logiem Armadillo Aerospace eksplodowała tuż nad przylądkiem Canaveral. Piloci, w tym i główny twórca Dooma 3, cudem uniknęli śmierci.

Krystian Smoszna

Komentarze

Uwaga: Wiadomość została przygotowana z okazji Prima Aprilis, dlatego też wszystkie informacje w niej zawarte są zmyślone i nieprawdziwe.

Gdy w grudniu ubiegłego roku informowaliśmy Was o planowanym przez Johna Carmacka locie w kosmos rakietą własnej produkcji, niefortunnie użyliśmy stwierdzenia, że „trafi on na pierwsze strony gazet”. Owszem, trafił, ale nie w takich okolicznościach jak byśmy chcieli. O 4:42 czasu polskiego, rakieta sygnowana logiem Armadillo Aerospace eksplodowała tuż nad przylądkiem Canaveral. Piloci, w tym i główny twórca Dooma 3 cudem uniknęli śmierci.

Tuż po starcie, jeden z członków załogi zgłosił awarię członu napędzającego, z baku zaczęło wyciekać paliwo rakietowe. W końcu doszło do eksplozji. Dosłownie ułamki sekund wcześniej Carmack i pozostała dwójka pilotów katapultowała się i na nowoczesnych spadochronach wylądowała u wybrzeży Florydy.

W tej chwili John Carmack przebywa w szpitalu w Miami. Lekarze podejrzewają wstrząśnienie mózgu, pacjent ma też liczne poparzenia drugiego stopnia. Jako pierwszy na wieść o tragedii zareagował długoletni przyjaciel Carmacka, John Romero: „To straszne. Od dłuższego czasu powtarzałem mu, że tym lotem nic nie musi udowadniać, ale on nie chciał słuchać. Mam nadzieję, że John szybko wróci do zdrowia i będzie mógł kontynuować pracę w kierunku tworzenia fantastycznych gier”.

Jest zbyt wcześnie, by mówić w jaki sposób wypadek Carmacka wpłynie na termin wydania Doom 3. Todd Hollenshead w wywiadzie dla amerykańskich stacji radiowych powiedział, że gra miała ukazać się w trzydzieste czwarte urodziny Johna, czyli 20 sierpnia, ale teraz poważnie wątpi czy uda się to zrealizować.

Krystian Smoszna

Autor: Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

Total Extreme Warfare 2004 - Nowy menadżer amerykańskich zapasów na rynku!

Następny
Total Extreme Warfare 2004 - Nowy menadżer amerykańskich zapasów na rynku!

Engine Source napędza Duke Nukem Forever

Poprzedni
Engine Source napędza Duke Nukem Forever

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob
11
12

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl