Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 1 kwietnia 2004, 10:25

John Carmack w szpitalu po eksplozji rakiety kosmicznej własnej produkcji!

Gdy w grudniu ubiegłego roku informowaliśmy Was o planowanym przez Johna Carmacka locie w kosmos rakietą własnej produkcji, niefortunnie użyliśmy stwierdzenia, że „trafi on na pierwsze strony gazet”. Owszem, trafił, ale nie w takich okolicznościach jak byśmy chcieli. O 4:42 czasu polskiego, rakieta sygnowana logiem Armadillo Aerospace eksplodowała tuż nad przylądkiem Canaveral. Piloci, w tym i główny twórca Dooma 3, cudem uniknęli śmierci.

Uwaga: Wiadomość została przygotowana z okazji Prima Aprilis, dlatego też wszystkie informacje w niej zawarte są zmyślone i nieprawdziwe.

Gdy w grudniu ubiegłego roku informowaliśmy Was o planowanym przez Johna Carmacka locie w kosmos rakietą własnej produkcji, niefortunnie użyliśmy stwierdzenia, że „trafi on na pierwsze strony gazet”. Owszem, trafił, ale nie w takich okolicznościach jak byśmy chcieli. O 4:42 czasu polskiego, rakieta sygnowana logiem Armadillo Aerospace eksplodowała tuż nad przylądkiem Canaveral. Piloci, w tym i główny twórca Dooma 3 cudem uniknęli śmierci.

Tuż po starcie, jeden z członków załogi zgłosił awarię członu napędzającego, z baku zaczęło wyciekać paliwo rakietowe. W końcu doszło do eksplozji. Dosłownie ułamki sekund wcześniej Carmack i pozostała dwójka pilotów katapultowała się i na nowoczesnych spadochronach wylądowała u wybrzeży Florydy.

W tej chwili John Carmack przebywa w szpitalu w Miami. Lekarze podejrzewają wstrząśnienie mózgu, pacjent ma też liczne poparzenia drugiego stopnia. Jako pierwszy na wieść o tragedii zareagował długoletni przyjaciel Carmacka, John Romero: „To straszne. Od dłuższego czasu powtarzałem mu, że tym lotem nic nie musi udowadniać, ale on nie chciał słuchać. Mam nadzieję, że John szybko wróci do zdrowia i będzie mógł kontynuować pracę w kierunku tworzenia fantastycznych gier”.

Jest zbyt wcześnie, by mówić w jaki sposób wypadek Carmacka wpłynie na termin wydania Doom 3. Todd Hollenshead w wywiadzie dla amerykańskich stacji radiowych powiedział, że gra miała ukazać się w trzydzieste czwarte urodziny Johna, czyli 20 sierpnia, ale teraz poważnie wątpi czy uda się to zrealizować.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej