Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 10 lutego 2011, 12:00

autor: Piotr Doroń

Battlefield 3 ze wsparciem dla serwerów dedykowanych

Patrick Bach, producent gry Battlefield 3, potwierdził w rozmowie z redakcją magazynu Game Informer, że najnowsza produkcja studia EA DICE w wersji PC oferować będzie szerokie wsparcie dla serwerów dedykowanych.

Patrick Bach, producent gry Battlefield 3, potwierdził w rozmowie z redakcją magazynu Game Informer, że najnowsza produkcja studia EA DICE w wersji PC oferować będzie szerokie wsparcie dla serwerów dedykowanych. Informacja ta z pewnością przypadnie do gustu wszystkim graczom nie przepadającym za typowo konsolowym rozwiązaniem, czyli tzw. matchmakingiem.

Battlefield 3 ze wsparciem dla serwerów dedykowanych - ilustracja #1

Bach poruszył również temat narzędzi edycyjnych. Mianowicie przyznał, że EA DICE dostarczy je graczom w nieco inny sposób i w nieco innej formie, niż było to w przypadku Battlefielda 2. Wynika to choćby z tego, że w dzisiejszych czasach tworzenie takowych programów zabiera zdecydowanie więcej energii i czasu. Dlatego też aktualnie firma skupia się na opracowaniu możliwie najlepszych kluczowych elementów gry (multiplayera, kampanii single player i kooperacji), a dopiero po nich zacznie się poważniej zastanawiać nad kształtem narzędzi moderskich, których publikacja nastąpi zapewne już po oficjalnym debiucie gry.

Bach po raz kolejny oznajmił również, że Battlefield 3 powstaje w pierwszej kolejności na PC. Zaprojektowane w ten sposób rozwiązania są następnie modyfikowane (jeśli wymaga tego sytuacja) pod kątem konsol (X360, PS3). Przypominamy, że jedna z najbardziej oczekiwanych strzelanin tego roku zadebiutuje na rynku jesienią tego roku. Napędzać będzie ją silnik Frostbite 2.0, którego krótką prezentację znajdziecie w tym miejscu.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej