Gry października 2022 - miesiąc bez kasztanów
Jesień już za oknem, jakoś tak zimno i smutno się zrobiło. Dlatego pora zabunkrować się przed komputerem lub konsolą, aby przetrwać ten szarobury czas przed dobrą grą. Październik pod tym względem nie zawiedzie - na brak premier nie ponarzekacie!
- Gry października 2022 - miesiąc bez kasztanów
- The Last Oricru
- A Plague Tale: Requiem
- Uncharted: Kolekcja Dziedzictwo złodziei (PC)
- Mario + Rabbids: Sparks of Hope
- Persona 5 Royal (PC, XOne, PS5, XSX/S, Switch)
- Gotham Knights
- New Tales from the Borderlands
- Scorn
- Mount and Blade 2: Bannerlord
- Victoria 3
- Bayonetta 3
- Call of Duty: Modern Warfare 2
- Najciekawsze premiery października
Jesieniary, wróżbiary i żabiary się aktywują, bo w końcu rozpoczęła się najbardziej kolorowa pora roku. Dla graczy październik również powinien być obfity, i to nie tylko w kasztany. Miesiąc ten pełen jest mniejszych lub większych premier, więc każdy ma szansę znaleźć coś dla siebie. A że pogoda za oknem nie zachęca do wychodzenia, z pewnością uda Wam się spędzić przynajmniej godzinkę przy ulubionej grze! Nie zapomnijcie oczywiście kubka z „kakałkiem”, to ważne!
Overwatch 2
fot. Overwatch 2, Blizzard Entertainment, 2022
Data premiery: 4 października 2022
INFORMACJE
- Gatunek: gra akcji
- Platformy: PC, PS4, XOne, PS5, XSX/S, Switch
- Przybliżona cena: za darmo
Kontynuacja, która jest aktualizacją
PR Overwatcha 2 to prawdziwa karuzela emocji i zastanawiam się, czy Blizzard zrobił to celowo, czy po prostu stracił panowanie nad sytuacją. Ostatecznie kontynuacja gry będzie po prostu jej dużą aktualizacją, która dodatkowo zmieni model biznesowy na free-to-play. Jakby tego było mało, nie jest to premiera, a jedynie wczesny dostęp, a o kampanii fabularnej, czyli trybie PvE, wiemy tyle, że nic nie wiemy. Póki co więc musi nam wystarczyć rywalizacja w ramach PvP.
Za darmo to uczciwa cena
Overwatch 2 udostępniony zostanie za darmo, a przynajmniej jego moduł rywalizacyjny, więc nie ma co narzekać, tylko warto samemu sprawdzić, czy Blizzard faktycznie ulepszył oryginał. Kontynuacja zmniejsza liczbę bohaterów w drużynie, stawia na większą dynamikę, ulepsza nieco grafikę, ale nie wywraca rozgrywki do góry nogami. To jednak może w zupełności wystarczyć, by zachęcić do gry. Zwłaszcza że battle royale chyba już wszystkim wyszło bokiem.
Nasze oczekiwania
Czy „dwójeczka” dopisana do Overwatcha, oprócz paru drobnych zmian i nowości, gwarantuje grze drugie życie? Nie byłbym tego taki pewien, ale z pewnością procesowi rewitalizacji pomoże przejście gry na model free-to-play z mało inwazyjnymi mikropłatnościami. Fajnie będzie wrócić na trochę do tego świata i tych postaci, by znów zostać zwyzywanym od noobów przez tryhardów Hanzo czy Smugi. Liczę tylko, że Blizzard nie zrezygnuje za szybko z regularnego aktualizowania gry i nie pogrzebie jej przy pierwszym dołku jak Heroes of the Storm.
Karol Laska
