Mirror’s Edge Catalyst. Gry, na które tyle czekaliśmy, a nas rozczarowały

- Nie warto było. 10 gier, na które czekaliśmy latami, żeby się rozczarować
- Duke Nukem Forever
- Mass Effect: Andromeda
- Homefront: The Revolution
- Crackdown 3
- Tony Hawk’s Pro Skater 5
- Mirror’s Edge Catalyst
- Alone in the Dark
- Quake Champions
- Saints Row
Mirror’s Edge Catalyst

- Data premiery: 7 czerwca 2016 (PC, PS4, XOne)
- Producent: EA DICE / Digital Illusions CE
- Wydawca: Electronic Arts
- Ile czekaliśmy na nową część: około 8 lat
Pierwszy Mirror’s Edge za sprawą oryginalnego pomysłu na rozgrywkę został przyjęty niezwykle dobrze. Trudno więc dziwić się deweloperom, że po latach zdecydowali się na stworzenie kontynuacji tejże gry. Niestety, decyzje podjęte ze względu na zmiany, które przez lata zaszły w branży, sprawiły, iż tytuł ten okazał się nieco odmienny niż wyobrażenia graczy na jego temat.
Co poszło nie tak?
Twórcy postanowili rozwinąć swój pierwotny pomysł i zaserwowali podobną zabawę co w części pierwszej, ale w trochę bardziej rozbudowanym świecie, bogatym w zadania poboczne i różnorakie znajdźki. Decyzja o takiej formie rozgrywki spowodowana była najpewniej chęcią sprzedania produkcji znaczniej większej liczbie osób, więc sięgnięcie po sandboksowe elementy, popularne w tamtych latach, nie wydawało się złym pomysłem. Nie przyniosło to jednak grze wymarzonego sukcesu, aczkolwiek trudno tutaj mówić o porażce, bowiem tytuł ten w wielu momentach sprawiał masę frajdy. Niemniej ci, którzy liczyli na kolejną dawkę nieliniowych pościgów i ucieczek, musieli pogodzić się z faktem, że dostarczone zostały one w nieco odmiennej formie. Czy się pogodzili? Sądząc po ocenie graczy (5,3/10) na Metacriticu, nie za bardzo...