Nie tylko Cyberpunk 2077 – najlepsze gry E3 2019 okiem redakcji
Po skończonym E3 nadchodzi czas, kiedy redakcja każdego większego serwisu zbiera się, by wytypować najlepsze gry pokazane na targach, nic więc dziwnego, że i my podążyliśmy w tym przypadku za tłumem.
Spis treści
- Nie tylko Cyberpunk 2077 – najlepsze gry E3 2019 okiem redakcji
- Baldur’s Gate 3 – mroczny powrót do Zapomnianych Krain
- Blair Witch – horrorowi spece z Krakowa powracają
- Dying Light 2 – to nie jest zwykła kontynuacja
- Borderlands 3 – kolorowa rozpierducha
- Star Wars Jedi: Fallen Order – przebudzenie mocy?
- Doom Eternal – masowa zagłada demonów
- Watch Dogs Legion – w skórze każdego NPC
- Minecraft: Dungeons – Diablo z kwadratów
- Deathloop – „Na skraju jutra” według Arkane
- Elden Ring – gdzie Dark Souls spotyka Pieśń lodu i ognia
- GhostWire: Tokyo – kolejny projekt mistrza horroru
- 12 Minutes – minimalistyczny interaktywny dreszczowiec
- Final Fantasy VII – fani ponownie zapłaczą
GhostWire: Tokyo – kolejny projekt mistrza horroru
O nowej grze Shinjiego Mikamiego, twórcy Resident Evil i The Evil Within, nie wiemy na razie nic poza tym, że potwornie podoba nam się jej klimat. Zaprezentowany na E3 zwiastun był wyjątkowo enigmatyczny, niemniej czuć tutaj gęstą atmosferę okrutnej intrygi, w którą wmieszane są nadnaturalne siły. Mamy tu tajemnicze zniknięcia, jakiś dziwaczny zakon, przechadzające się po ulicach japońskiej stolicy duchy i potężne moce – a wszystko to podlane sosem okultyzmu, spisku i miejskich legend.
Nie za bardzo wiemy nawet, co będziemy w GhostWire: Tokyo właściwie robić, ale postać mężczyzny z łukiem – najprawdopodobniej protagonisty – mówiącego o „atakowaniu tego, co nieznane”, sugeruje, że otrzymamy grę akcji wymieszaną w równych proporcjach z horrorem, a więc coś, w czym mało kto dorównuje Mikamiemu. Pomysł połączenia współczesnego Tokio z paranormalnymi zjawiskami, szczególnie gdy twórcy dostaną absolutnie wolną rękę w kwestii artystycznej wizji, już zdążył nam się spodobać i raczej niełatwo będzie ten entuzjazm zdławić. Mocno trzymamy kciuki – nawet jeśli nie jesteśmy pewni za co.
Okiem Strangera: Jeszcze przed targami E3 po cichu liczyłem na to, że pomimo słabej sprzedaży „dwójki” studio Tango Gameworks zapowie mimo wszystko The Evil Within 3. Nie rozpaczam jednak, że zamiast tego dostaniemy GhostWire: Tokyo, bo pomysł na grę jest interesujący. Pierwszy trailer nie pokazał ani nie powiedział zbyt wiele, aczkolwiek dotychczasowy dorobek Shinjiego Mikamiego nakazuje być dobrej myśli i spodziewać się, że nadchodzący tytuł zaoferuje sporo więcej poza pięknymi widokami opustoszałego i wiecznie skąpanego w deszczu Tokio.