- Najlepsze gry na Pegasusa, czyli dla jakich gier zarywaliśmy noce 30 lat temu
- Super Mario Bros. 3
- Adventure Island 2 i 3
- Batman
- 1942
- Tetris
- Ninja Gaiden 3
- Little Mermaid (Mała Syrenka)
- Gun-Nac
- Kunio-kun no Nekketsu Soccer League (Goal 3)
- Teenage Mutant Ninja Turtles – seria
- Trylogia Wizards & Warriors
- Monster in My Pocket
- Tank 1990 – Super Tank (Battle City „hack”)
- Castlevania – seria
- Perełka na Pegasusa z… 2022 roku (!) – Adventures of Panzer
Castlevania – seria

- Producent: Konami
- Lata wydania: 1987, 1987, 1989
Castlevanie pojawiły się już w latach 80., a więc jeszcze przed premierą najbardziej rozbudowanych gier na NES-a. Mimo to ich twórcy okazali się prawdziwymi wizjonerami – przewidzieli mechanizmy rozgrywki, które stały się normą dopiero dobrą dekadę później.
Zadaniem gracza, kierującego poczynaniami bohaterskiego Belmonta, jest pozbycie się z transylwańskiego zamku powracającego po długie nieobecności hrabiego Drakuli. Zanim młodzieniec, uzbrojony w bicz zwany Pogromcą Wampirów, dostanie się do krwiożerczego arystokraty, będzie się musiał przedrzeć przez hordy piekielnych stworzeń przyzwanych przez antagonistę.
Jak na pegasusowe standardy wszystko to wydawało się opowieścią niezmiernie obszerną. Świat był spójny – bohaterowie mieli swoje cele i słabości, stając się czymś więcej niż zaanimowanymi zbitkami pikseli. Całość dopełniał znakomity mroczny klimat, zbudowany dzięki nastrojowej muzyce i niezwykle pieczołowicie przygotowanym przez twórców projektom wrogów (w pewnym momencie trylogii możemy zobaczyć na ekranie nawet Mothmana!). Wszystko to pozwoliło na wyprodukowanie kolejnych gier już po „śmierci” Pegasusa i dalsze rozwijanie uniwersum między innymi w postaci serialu.
