- Najlepsze gry na Pegasusa, czyli dla jakich gier zarywaliśmy noce 30 lat temu
- Super Mario Bros. 3
- Adventure Island 2 i 3
- Batman
- 1942
- Tetris
- Ninja Gaiden 3
- Little Mermaid (Mała Syrenka)
- Gun-Nac
- Kunio-kun no Nekketsu Soccer League (Goal 3)
- Teenage Mutant Ninja Turtles – seria
- Trylogia Wizards & Warriors
- Monster in My Pocket
- Tank 1990 – Super Tank (Battle City „hack”)
- Castlevania – seria
- Perełka na Pegasusa z… 2022 roku (!) – Adventures of Panzer
Adventure Island 2 i 3

- Producent: Now Production
- Lata wydania: 1991 i 1992
Kto nigdy nie marzył o spotkaniu z jakimś cudem żyjącym w naszych czasach dinozaurem, niech pierwszy rzuci kamieniem! Adventure Island 2 i 3 (a także „hack” – Adventure Island 4) umożliwiają podróż przez alternatywną wersję prehistorii, w której spotykamy przeróżne wymarłe zwierzęta, jak również takie, które w naszej rzeczywistości nigdy się nie pojawiły.
Fabuła jest prosta jak prehistoryczna deskorolka (tak, takie urządzenie też występuje w grze!) – główny bohater musi uratować swoją ukochaną Tinę. W jednym z „hacków” to dla odmiany Tina wyrusza w podróż, by odnaleźć partnera. Ale ogólne założenie pozostaje takie samo. Grunt, że po drodze otwieramy jajka, w których znaleźć się mogą dinozaury! No, może bardziej dinozauropodobne smoki, ale kto czepiałby się szczegółów, kiedy świetnie spisujące w walce jaszczury stają się naszymi kompanami na dobre i na złe!
Poziom trudności nie wydawał się specjalnie wyśrubowany, szczególnie od chwili, w której można było wybrać każdy dostępny gatunek dinozaura. Na Pegasusie przejść się jednak Adventure Island 2 praktycznie nie dało. Nie ze względu na wysoki stopień skomplikowania, tylko brak możliwości zapisu. Nawet przy bezbłędnej grze zasilacz (szczególnie nieoryginalny) mógł się przegrzać i pozwolić na zaliczenie najwyżej dwóch albo trzech światów. Ale skoro mimo tych niedogodności Adventure Island 2 oraz Adventure Island 3 i tak większość z nas wspomina miło, świadczy to tylko o tym, jak dobrze spisali się twórcy gry sprzed trzech dekad.

Inna pozycja z przygodą w nazwie – Kirby’s Adventure z 1993 roku – zachwycała pięknymi projektami postaci i gustownie cukierkowymi tłami. A przy tym grało się w toto naprawdę przyjemnie. Jeśli jeszcze o tym tytule nie słyszeliście, na YT możecie dorwać nieskończoną liczbę nagrań ze zmagań innych osób.
