Watchmen. Strażnicy: The Ultimate Cut (Watchmen: The Ultimate Cut). Filmy, przy których będziesz błagać o przerwę
- Najlepsze długie filmy, przy których będziesz błagać o przerwę
- Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera (Zack Snyder’s Justice League)
- Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia – wersja rozszerzona (The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring – Extended Cut)
- Irlandczyk (The Irishman)
- Łowca jeleni (The Deer Hunter)
- Okręt (Das Boot) – wersja „uncut”
- Watchmen. Strażnicy: The Ultimate Cut (Watchmen: The Ultimate Cut)
- Dawno temu w Ameryce (Once Upon a Time in America)
- Siedmiu samurajów (Shichinin no samurai)
- Lawrence z Arabii (Lawrence of Arabia)
- Szatańskie tango (Sátántangó)
Watchmen. Strażnicy: The Ultimate Cut (Watchmen: The Ultimate Cut)

- Co to: rozszerzona wersja znanego filmu superbohaterskiego na bazie komiksów Alana Moore’a
- Czas trwania: 215 minut
- Gdzie obejrzeć: Amazon Prime Video
I znów na moment powracamy do Zacka Snydera, bo nie uwierzycie, ale Liga Sprawiedliwości nie jest jedynym jego filmem, który otrzymał specjalną wersję reżyserską. Zack już wcześniej eksperymentował z konwencją kina superbohaterskiego przy okazji ekranizacji komiksowych Strażników Alana Moore’a, no i trzeba przyznać, że wyszło mu to o wiele oryginalniej i ciekawiej niż późniejsze JL. W ciągu kilku godzin udało mu się naprawdę intrygująco przedstawić wszystkie najważniejsze cechy materiału źródłowego i oczywiście wzbogacić je o pewną dawkę autorskiego stylu, opartego na wspominanej już przeze mnie w poprzednich tekstach teledyskowości.
Te kilkadziesiąt minut więcej pozwala na jeszcze wierniejsze odwołania do komiksów, ale Snyder nadal czuł, że czegoś w wersji reżyserskiej po prostu brakuje. Dlatego też poszedł o krok dalej i zdecydował się na zmontowanie The Ultimate Cut, które wydłuża film do 3,5 godziny. I choć Director’s Cut jest przez najwierniejszych fanów cenione nieco mocniej, to doceniają oni, że w najdłuższej wersji dzieła zdecydowano się na przykład na poruszenie wątku Czarnego Frachtowca czy satysfakcjonujące „podsumowanie” postaci Nocnego Puchacza.
Najciekawszym fragmentem The Ultimate Cut jest zdecydowanie sekwencja animowana zatytułowana Tales of the Black Freighter. W pełnej wersji trwa ona 26 minut i – co ciekawe – za nakręcenie jej nie odpowiada Snyder, a Mike Smith z Danielem DelPurgatorio. Oczywiście nie wszystkim musi podobać się nagły zwrot w stronę rysunkowego sposobu opowiadania historii, ale od strony czysto formalnej jest to ciekawy eksperyment oraz dowód na to, że filmowi Watchmeni to przede wszystkim list miłosny do oryginalnych komiksów i beztroska zabawa konwencją. A to się ceni.
JEST JESZCZE SERIAL
A jeżeli interesuje Was inne spojrzenie na komiksowych Strażników, będące jednocześnie bardzo ciekawym komentarzem społecznym dotyczącym rasizmu, to szczerze polecam Wam odpalić serial HBO Damona Lindelofa zatytułowany, jak się pewnie domyślacie, Watchmen. To reżyser, który wydał na świat takie dzieła, jak Zagubieni czy Pozostawieni, a więc mistrz telewizyjnego rzemiosła.
