Dawno temu w Ameryce (Once Upon a Time in America). Filmy, przy których będziesz błagać o przerwę
- Najlepsze długie filmy, przy których będziesz błagać o przerwę
- Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera (Zack Snyder’s Justice League)
- Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia – wersja rozszerzona (The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring – Extended Cut)
- Irlandczyk (The Irishman)
- Łowca jeleni (The Deer Hunter)
- Okręt (Das Boot) – wersja „uncut”
- Watchmen. Strażnicy: The Ultimate Cut (Watchmen: The Ultimate Cut)
- Dawno temu w Ameryce (Once Upon a Time in America)
- Siedmiu samurajów (Shichinin no samurai)
- Lawrence z Arabii (Lawrence of Arabia)
- Szatańskie tango (Sátántangó)
Dawno temu w Ameryce (Once Upon a Time in America)

- Co to: rozbudowana opowieść o gangsterach w czasach wielkiego kryzysu
- Czas trwania: 229 minut
- Gdzie obejrzeć: Amazon Prime Video, iTunes Store
Sergio Leone nigdy nie dostosowywał metrażu swoich produkcji do potrzeb danej wytwórni. Owszem, w jego filmografii można znaleźć filmy zamykające się w okolicach 90 minut, jak na przykład Za garść dolarów, ale jego najbardziej utytułowane dzieła wyróżniają się między innymi długością wychodzącą poza przyjętą w branży normę. I nie chodzi jedynie o ciągnące się spaghetti westerny pokroju Pewnego razu na Dzikim Zachodzie (165 minut) czy Dobrego, złego i brzydkiego (179 minut), gdyż najdłuższym filmem w karierze Leone jest Dawno temu w Ameryce (229 minut).
Owe dzieło uważa się za opus magnum reżysera, ale nie dziwi mnie to – zawsze mówi się tak o znakomitych filmach będących jednocześnie ostatnimi w dorobku jakiegokolwiek wybitnego artysty. Wpływ na tak pozytywny odbiór Once Upon a Time in America miał też zapewne fakt, że Leone zdecydował się w końcu na nakręcenie czegoś innego niż western. Ba, czerpał on garściami z konwencji kina gangsterskiego, dając mu tak naprawdę drugie życie.
Film trwa tyle, ile trwa, gdyż jest on tak naprawdę opowieścią w stylu „od zera do wielkiego gangstera”, a więc obejmuje niemal całe życie głównego bohatera, Noodlesa. Co jednak ciekawe, Leone zdecydował się na rezygnację z chronologii na rzecz alinearności, przez co o przeszłych zdarzeniach dowiadujemy się między innymi ze wspomnień snutych przez postacie. Nie martwcie się jednak, nie ma to żadnego wpływu na zaburzenie tempa akcji, a już na pewno widz nie czuje się przytłoczony informacjami.
WERSJA POCIĘTA
Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, ale do amerykańskich kin początkowo trafiła mocno okrojona wersja Dawno temu w Ameryce. Ucięto z niej niemal 80 minut materiału, a także całkowicie przemontowano układ scen, tak aby były uporządkowane w kolejności chronologicznej od strony fabularnej, ponieważ obawiano się, że widzowie nie zaakceptują alinearności. Nie muszę chyba jednak mówić, że o wiele lepiej przyjęła się wersja oryginalna, przeznaczona do dystrybucji międzynarodowej i festiwalowej.
